Cześć Monika!
No własnie nie wiem jak to jest z tą maturą, bo mnie każdy straszy
Ula, pamiętam to doskonale! Do tego domku cała 5 się mieściła
Tak, Sonia była pewna siebie, kontaktowa, uwielbiałam ją za to! Niunia jest bardzo nieśmiała, boi się, Neska nie jest tak bardzo lękliwa, ale nie szuka kontaktu z człowiekiem. Pistacja była lękliwa, ale potem otworzyła się na człowieka
Milka na samym początku i po śmierci Chrumki był ogromnym strachulcem, ale potem zrobiła się z niej odważna panna, też była kontaktowa, pod koniec swojego świnkwego życia jeszcze bardziej się otworzyła. Chrumka była też super kontaktowym i pewnym siebie prosiakiem, bardzo przez to przeżyłam jej śmierć, ona była pierwsza i wyjątkowa....
Brakuje mi takiego pewnego siebie i kontaktowego prosiaka, moje prosiaki siedzą cicho, nie proszą o jedzenie i nie wiszą na kratach gdy mnie widzą, nie przychodzą do mnie, gdy biegają po pokoju. No czasem Neska podejdzie, czasem coś popiszczy, ponaciąga się na prętach i popatrzy na mnie, ale to nie to co Sonia, Milka, a tym bardziej Chrumka. Zdecydowanie te panny mają inny charakterek, ale za to między sobą się doskonale dogadują. Ostatnio siedziały pod grzejnikiem i ze sobą rozmawiały, to było słodkie
Zgubiłam Neskę
wypuściłam je, sprzątałam klatkę i nie wiedziałam gdzie Neska przepadła, wołam, wołam i nic, szeleszczę workiem i się nie pokazuje. Biegałam po mieszkaniu i jej szukałam z przerażeniem... siedziała za biurkiem, bo odsunęłam pojemnik, który blokował tam wejście i o tym zapomniałam, oczywiście jadła jakieś sianko, które wypadło z klatki
I nie wiem co tu robię, bo powinnam uczyć się biologii
tiaaa mitoza i mejoza, a mój mózg nie ogarnia dzisiaj
Wiecie co mi dzisiaj wpadło w łapy w szkole? Kalendarzyk SPŚM na 2013r, koleżanka go miała. Oglądam go z zaskoczeniem(no bo skąd ma kalendarzyk, skoro się nie chwaliła, że go ma, chociaż adoptowała dwa prosiaki na wiosnę
), a potem zauważyłam Pistację i Milkę... To było dziwne uczucie, moje zdjęcie, moje prosiaki w głównym miejscu na kalendarzyku...
Psi bonusik