Tosio i Wafelek za TM [Nowy Dwór Gd]

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Kluskaxyz »

Trzymamy mocno! :fingerscrossed: Wafel to ma przerąbane, z jednego problemu w drugi :( . DT to ich ostatnia przystań, ale ciepła i bezpieczna <3
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

MAS ma chyba specjalne miejsce w sercu na Wafla. Jest ultradzielny przy zastrzykach i mega pozytywny. No i ma częstsze mizianko, żeby mu inne niedostatki wynagrodzić i widzę jak MAS się zamartwia Wafelkiem
No ale nie mamy watpliwości, to ich ostatni domek, biedaki z racji pastorellozy nie trafiają na cykliczne wybiegi - MAS ma wybieg no i po kolei świniaczki są sezonowane na wybiegu, jest zmiana damska i męska, osobne podkłady oczywiście najlepsza edycja jest z Hetką i Pętelką.... Pętello biega, Hetkos zalega przy misce, niczym arabska księżniczka pielęgnuje swoje krągłości :)
No a Wafel i Tosiek mają po prostu dużą klatkę i mebelki
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

Na pewno kochają swoją klateczke i mebelki! Jak moje, preferują swoją klatkę nad wszystkie wymyślne wybiegi! A dom mają tak wspaniały, że nie mogłyby sobie wydarzyć lepszego! Trzymajcie się chłopaki zdrowo i radośnie! :buzki: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Z życia gamoni (kochanych)
Tosiek ma sie dobrze :) trochę furczy mu w nosie, ale trudno, żeby nie furczało, oby jak najdłużej był w tym łaskawym stanie
Wafel. Tu gorsza historia. Biedak ledwo ogarnął się z ropniem, dokucza mu zespół Cushinga. Poziom kortyzolu wzrósł mimo leku, więc będzie zwiększona dawka vetorylu.
Jeśli za 2 tyg poziom kortyzolu nie opadnie - trzeba bedzie otworzyć Wafla i sprawdzić co z tymi nadnerczami, w usg są powiększone, jest guziełek, ale o pewnych zmianach dopiero można się dowiedzieć z histopatologii. Nie chcemy tego żadną miarą więc prosimy intensywnie o kciuki, modły i dobre myśli dla tej dwójki i niech się zadzieją cuda, bo Wafel na nie zasługuje!

no i tradycyjnie - sił dla MAS, bo szczerze mówiąc mi już zaczyna brakować, jedynie moje uwielbienie dla MAS utrzymuje mnie w działaniu tutaj
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Kluskaxyz »

Złe wieści, miałam nadzieję, że się doczekamy tylko dobrych :sadness: . Trzymamy więc jeszcze mocniej co by otwarcie nie było konieczne :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

Bez słów - :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:!
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
doma2005
Posty: 845
Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
Miejscowość: szczecin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: doma2005 »

:fingerscrossed:
magmagpie

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: magmagpie »

Wafel zareagował na leczenie! Sierść na grzbiecie nad nadnerczami i brzuszek powoli zarastają. Dr Zalewska konsultowała go na forum międzynarodowym, z uwagi na fakt, że poszukiwała weterynarzy z pozytywnymi doświadczeniami w leczeniu Cushinga. Vetoryl niestety ma skutki uboczne, ale Cushing ma jeszcze gorsze skutki uboczne, więc Wafel dostaje dopaszczowo Esseliv forte (Wafel pluje lekami dalej niż widzi, skubany chowa pod język, więc MAS po podaniu leku puszcza go nachwilę na wybieg ze swoim prywatnym, którego bojowa postawa sprawia, że Wafel łyka co ma w paszczy i zmyka)
najważniejsze, że leczenie działa, więc Wasze modły przydały się! Prosimy też o kolejne, żeby wszelkie zarazy trzymały się już od Wafla z daleka! :fingerscrossed:
A tu jak Wafelek odrasta powoli po leczeniu!
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jakość słaba, lustrzanka + wafel w ręku = brak ostrzenia ;)
Falbala

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Falbala »

Trzymam kciuki za Wafla. A tu mój prywatny Bobek z zespołem Cushinga.
Obrazek[/ur]
[url=https://naforum.zapodaj.net/88e1bc5dd9b4.jpg.html]Obrazek
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Wafel i Tosio schorowane [Nowy Dwór Gd]

Post autor: Beatrice »

Oj i jacy obydwaj śliczni!I za zdrówko nieustannie! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: Czekamy na dobre wieści! :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”