Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zarezerwow

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

AnitaEwelina

Re: Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zareze

Post autor: AnitaEwelina »

Bardzo fajne rudzielce :) Mam słabość do tego koloru. Sama jestem ruda :) :buzki:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zareze

Post autor: urszula1108 »

Słodkie rudzielce to fakt :)
Dzisiaj Uleczka spać nie dała. O 4 rano jak zaczęła ćwierkać to przestać nie mogła. Darła się jak opętana. Nic nie było w stanie ją powstrzymać. Dopiero jak nagrałam jej ćwierkanie telefonem i jej odtworzyłam, to się zaniepokoiła i przestała na dwie godziny. Tyle, że po 6 i tak musiałam wstać na pociąg, więc już jakoś to zniosłam. Ale w pracy to byłam dzisiaj nieprzytomna. Myślałam, że to Puchatka była taka wyjątkowa i ćwierkała dosyć często, ale wygląda na to, że mamy kolejnego skowronka. Tylko dlaczego zawsze w nocy :idontknow:
Obrazek
paprykarz

Re: Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zareze

Post autor: paprykarz »

Ło matko. Się porobiło. U mnie pomaga zapalenie światła, chociaż małej lampki. Wtedy ćwierkanie ustaje. Tylko na Władę to nie działa. Ona jak wpadnie w trans to masakra :glowawmur:
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zareze

Post autor: urszula1108 »

Na Puchatkędziałało klaśnięcie w ręce, odezwanie się ostrzej w ostateczności zapalenie światła. Na Uleczkę nie działał żaden z tych sposobów. Ale już u Puchatki zauważyliśmy, że odtworzenie nagrania ich własnego ćwierkania jest dla nich niepokojące. Na Puchatce nie powtarzałyśmy więcej tego eksperymentu, żeby jej nie stresować, wygląda na to, że na chwilę obecną jest to jedyny sposób na Uleczkę. Pocieszające jest to, że darła się tylko jedną noc. Nie wiem na jak długo, ale na chwilę obecną mamy spokój :yahoo:
A Ty jak sobie radzisz z Wladą?
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zareze

Post autor: urszula1108 »

Korzystając że rano nie ma u weta kolejek, zabrałyśmy całe stadko na wizytę kontrolną.
Ula to okaz zdrowia, Lucynka w sumie też, ale zęby ścierają jej się krzywo, więc należy zwracać uwagę jak z jedzeniem. Panny ważą odpowiednio 660g i 644g.
Obrazek
Awatar użytkownika
urszula1108
Posty: 3214
Rejestracja: 16 maja 2014, 18:01
Miejscowość: Nadolice Wlk/Wrocław
Kontakt:

Re: Lucynka i Ula urocze maleństwa [Gryfice, zach-pom]zareze

Post autor: urszula1108 »

Nasze stado w końcu doczekało się własnego wątku http://forum.swinkimorskie.eu/viewtopic.php?f=55&t=7314. Zapraszamy do odwiedzin :D
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”