Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

sempreverde

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: sempreverde »

W Kajmanie też jest zoofizjoterapia, mógłby się do mnie wybrać na wakacje i tam pochodzić - tylko nie wiem, czy to nie byłby dodatkowy stres? Bo niestety na dłużej nie mogę Teosia wziąć do siebie :(
Lanuszka

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Lanuszka »

trzymamy kciuki z Paniami za Teosia :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
jasnoluska
Posty: 514
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
Miejscowość: Radom
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: jasnoluska »

Straszne... Aż się włos jeży na głowie... W całej tej sytuacji pocieszajacy jest tylko fakt, że od teraz bedzie tylko lepiej, choć czeka go jeszcze długa droga do zdrowia i jako takiej sprawności.


A moż jakaś zbiórka albo bazarek dla Teosia? Leczenie i rehabilitacja pewnie nie będą tanie...
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
BeataM

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: BeataM »

Iza,
Z tymi podziękowaniami to nie przesadzaj bo ja to dałam stylowo spławić myśląc że skoro człowiek zaciekawił się działalnością Stowarzyszenia to najpóźniej na następny dzień zadzwoni. Ty jesteś prawdziwą bohaterką :jupi: Jak będzie potrzebna jakaś pomoc to maluch może na mnie liczyć
Marta_K

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Marta_K »

Straszne... ludzie potrafią być tak okrutni, że aż się nie chce ich dalej ludźmi nazywać...
Przed Teosiem długa droga i oby jak najmniej bolesna.... :fingerscrossed:

Nie wiem jak mogłabym pomóc, ale jakbym miała jak to daj znać.
katiusha

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: katiusha »

Nie wiem, co powiedzieć...Obrazek Barbarzyńcy!!!! Ja bym im już rozrywki dostarczyła!!!Obrazek
Izuś, jak bym mogła jakoś pomóc to śmiało i w każdej chwili.
Teosiu :buzki: Zdrowiej :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
martu.ha
Posty: 1642
Rejestracja: 31 lip 2013, 14:32
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: martu.ha »

Pół nocy myślałam o tym biedaku
Może powysyłać jego zdjęcie RTG do innych wetów na konsultację? Bo pomyślałam (oczywiście nie jestem wetem, więc to tylko rozważania), że może jeśli udało by mu się operacyjnie zgiąć nogi w tych kolanach (o regeneracji stawów nawet nie ma co marzyć) to może obyłoby się bez amputacji. Pozostałe stawy może udałoby się usprawnić rehabilitacją, magnesy są na prawdę świetne, mięśnie mogą się regenerować i wtedy na pewno łatwiej byłoby mu się poruszać, niż po amputacji.
Myślałam też o ortezie/ protezie. Chyba Megson kiedyś pisała o czymś takim. Straszne są te amputacje, bo jednak świnka bez łapki nie będzie funkcjonować normalnie jak kot czy pies
On ma tyle cierpienia w oczach :sadness:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9429
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: Asita »

Jestem za. W sensie, żeby może spróbować nie amputować. Jeśli byłaby taka możliwość... :) To by mogła być szansa dla niego, na jakieś w miarę normalne funkcjonowanie. Na pewno udałoby nam się zebrać kaskę wspólnie na taką operację... Ale Iza musi postanowić, bo ma go pod swoimi skrzydłami. W każdym razie na mnie można liczyć. Chociaż ciężko u mnie z lokalem, ale jeśli by w Trójmieście miałaby być dla niego jakaś fizjoterapia (niestety nie wiem, czy jest), to jakoś dałabym radę się nim tu zająć. Mamę bym przekonała do miejscówki w domu, a sama bym dojeżdżała do niego codziennie. Iza, dawaj znać, jestem otwarta.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: sosnowa »

Przyłączam się do oferty pomocy, biedulek straszny, musimy go z tego wyciągnąć!

Co do ludzi, to niestety i robia i robili lub pozwalali robić takie rzeczy, że miażdżenie nóżek dziecku-gryzoniowi to nawet się nie kwalifikuje do eliminacji do miejsca w rankingu na bestialstwo. Nie jestesmy fajni, jako gatunek, oj nie.
I własnie dlatego tym bardziej bierzemy się za Teosia.
aga666

Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]

Post autor: aga666 »

Tej sprawy nie można tak zostawić! :angry:
:fingerscrossed: za maluszka
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”