Sprawdzałam z mokrym i odstawienie nie powoduje poprawy bobków. Więc podaję ostrożnie. Jak nie podaję to prawie nic nie je, tylko trochę zioła poskubie. Więc wolę nie ryzykować dalszej utraty wagi a nie mam jej jak karmić co 2 godziny.
Sprawdzimy dzisiaj jeszcze raz zęby bo mogły przy tym braku ścierania przerosnąć a zaczęła nieco zgrzytać i się obawiam, że do tego teraz problem z zębami dojdzie. No bo na warzywach ani przy dokarmianiu to ona ich nie ma szans ścierać.
Pucko ja nie potrzebuję faktury. Napisałam ci pw. A tak przy okazji ile bierze za takie badanie? I czy to jest takie kompleksowe na wszystko?
Kapuszku zapytam dzisiaj wetki bo nie wiem. Na pewno było badanie takie ogólne, do tego kokcydia i niedawno na coś jeszcze o dziwnej nazwie. Dzisiaj zapytam na co bo moja pamięć jest zawodna i nigdy nie pamiętam nazw ani leków ani badań

Poproszę o badanie krwi w kierunku trzustki i wątroby. Tylko żeby się krew udało tym razem pobrać. Bo dwa razy już miała pobieraną bidula (z łapek), a z laboratorium nam odpisywali że to za mało do badań.

Anya te cysty nie są raczej na tyle wielkie, żeby uciskać jelita. A operacja jest na razie niemożliwa bo to za duże ryzyko w jej przypadku.
