Messi - szczęśliwa świnka juz w nowym domu :D [Wwa]

[Iza]

Egh..jestem sługą tej poczochranej małpki...

Ogórka! Ogórka! Natychmiast dawaj mi ogórka! Jabłko? A co to jest? Chyba nie myślisz, że to zjem, to nie jest ogórek! Żądam ogórka!

Tu mnie głaszcz. Aha, tak, tak to rób. A teraz po karczku, ooo, właśnie tak mnie głaszcz po karczku. Duża, no chyba o czymś zapomniałaś?! O za uszkiem wygłaskać?! Nie odejdziesz, póki mnie dobrze nie wygłaszczesz!

Ja nie chcę do klatki, nie! nie! Nie złapiesz mnie! Jestem woooolnaaaa! No dobra, wsadziłaś mnie do tego więzienia -.- Myślisz, że nie przegryzę tych prętów? Ja nie dam rady?!

[Iwona40]

Czyli druga ogórkowa panienka będzie

[Iwona40]

Bardzo prosimy o trzymanie za WPa .

[Iza]

WPA pozytywna w czwartek mała wybiera się w podróż życia, a jak tylko kurier dowiezie klatkę będzie mogła trafić do DS

[Iwona40]

Messi dotarła cała do nas Teraz odpoczywa pod góra świeżutkiego sianka.

[Iza]

teraz trzymamy kciuki za łączenie

[porcella]

ooo, tak! Bo Messi to nie jest stworzonko łagodne i ciapowate, o nie!

[Iwona40]

No ona jest jedyna w swoim rodzaju.Na razie wystawiła do ogladania swój tyłeczek Psu nawet podejść nie wolno do klatki bo synek 3,5 roku krzyczy NIe,Nie Nie .Czyli ma swojego osobistego ochroniarza

[joaś]

Ja muszę o tym napisać, niech się świat dowie. Wiozłam dzisiaj to oto stworzenie przez pół Warszawy myśląc sobie "jejku, siedzi tam w tym sianie taka przerażona, same straszne dźwięki naokoło...".
Wsiadamy do tramwaju. A biedna mała świnka co? Kwiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiik! Zapiała na pół tramwaju, ja się rzucam ją ratować, bo może jej się coś dzieje, tylko co jej się może dziać w pudełku...? Dokopałam się do wystraszonego ale ciekawskiego pyszczka, dostałam liza w palec i Messi zaczęła zbierać się do wyjścia z pudła.
Co się nachichrałam, to moje. A, i mina pana na siedzeniu naprzeciwko, jak się prosię wydarło - bezcenna

[Iwona40]

Joaś to nam takie kwiki urządziła jak nasza sunia podchodziła do klatki.Oczywiście była tak zakopana ,że nawet jej nie widziała ale darła się tak,ze ja się przestraszyłam.Otwieram klatkę, a ta modelka co zrobiła ? Ziewneła i chciała na ręce.I tak około godz była tulona i głaskana przez 2 osobniki ludzkie. No i taka jest modelka.Z koleżanką się przywitała przez klatkę .I teraz zjadła i śpi. Jak na razie wszystko dobrze wygląda.