Bobcio [*] i koledzy

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ANYA

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: ANYA »

Piekna gromadka :love:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: sosnowa »

Ależ wyjątkowo piękne te świnie! mam ochotę wejść w ekran i przytulić.
Biedny Bobcio. Kiedy mu odszedł przyjaciel? Bo może musi to odchorowac?
Trzymam za polepszenie.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: dortezka »

przystojniacy :love:

Trzymamy kciuki za Bobcia żeby zaczął się ślicznie zaokrąglać :fingerscrossed: :fingerscrossed: :buzki:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Prosiakowo
Posty: 447
Rejestracja: 22 maja 2014, 12:26
Miejscowość: Puck
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: Prosiakowo »

To dla świnek ta kosa też niebezpieczna. Bobciu weź się w garść i zdrowiej mi tu.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15290
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: sosnowa »

I co tam u Was?
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: kimera »

No cóż, Bobcio żyje i czasem nawet chodzi :).
Zrobiłam zakupy dla świnek i tym razem dostały CN i Beaphara Care+. Świnki twierdzą, że może być, ale wolałyby Brita. Kupiłam im też szczoteczkę Trixie, żeby pielęgnować futerko kudłaczy. Zobaczymy, na razie Ututu został wykąpany i wyczesany zwykłą szczotką. Na pielęgnację czeka jeszcze Kurczak i Kudłaty.
Awatar użytkownika
dortezka
Posty: 7493
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:28
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: dortezka »

Beaphara Care+.. moje uwielbiają i wylizują miseczki po nim!

dają Ci się czesać? bo u mnie z 6 tylko 2 się dają.. :szczerbaty:
Wątek moich Pipulek: :love:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=658

Halinko, Pigulku, Balbisiu, Fifi&Rifi, Freciu.. tęsknimy :cry: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =71&t=4215
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: kimera »

Im to chyba już nic nie zaimponuje, jeśli chodzi o karmy :).
Świnki dają się czesać, choć trochę krzyczą przy rozczesywaniu włosów na zadzie. Wtedy trzymam pasmo włosów i rozczesuję je tak, żeby nie szarpać. Jeśli jest jakiś problem, to znaczy, że włosy są albo zlepione - wtedy od razu obcinam taki kołtunek, albo są połamane na końcach i dlatego stawiają opór. Wtedy też dobrze jest je przystrzyc. Szczoteczka druciana nadaje się tylko do włosów sheltie i peruwianek, średniodługowłosego Bobcia czeszę tylko miękką włosianą szczoteczką do twarzy.
Obrazek
Awatar użytkownika
llenka
Posty: 296
Rejestracja: 08 kwie 2014, 16:27
Miejscowość: ŁÓdź
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: llenka »

kochany Bobcio, trzymamy kciuki, łapy i pazurki - cała nasza piątka i życzymy zdrówka.
Ile taka szczota kosztuje? Ja moje prośki czesze takim malutkim, plastikowym grzebykiem.
moje futrzasta Cysia zaprasza na jej kątek internetów :meeting:
http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=3544
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3161
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Bobcio i koledzy

Post autor: kimera »

Za szczoteczkę zapłaciłam 12 zl w animalia.pl.
Z Bobciem nie jest dobrze :(. Jest coraz słabszy. Waży więcej, już 800 g, ale nie przekłada się to na siły, ani na lepszy wygląd. Ma tylko większy brzuszek i obawiam się, że to może być zatrzymanie płynu, albo masa jakichś guzów. Bobcio czasem je samodzielnie, zwłaszcza warzywka, poza tym dokarmiam go smaczną papką. Nie ma jednak sił, żeby chodzić, ledwo się trzyma na tych chudych łapkach. Kiedy go biorę na ręce, jest taki bezwładny, taka futrzana szmatka. Moje słoneczko... :sadness:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”