Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Moderator: silje
-
Assia_B
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Czekamy na ostateczną informację
Chcemy, żeby Wojtek vel Alvinek dołączył już do naszej rodziny
Ma już kupione poidełko i nową mate łazienkową do swojej klatki, choć mam nadzieję, że szybko się polubią z Pieszczochem i druga klatka będzie niepotrzebna 
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13546
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Chłopaki pojechały
Każdy dostał w wyprawce norkę. Pojechały też umowy adopcyjne do wypełnienia i podpisania. I historia choroby.
Mają brać jeszcze jutro i pojutrze zentonil - 1/6 tabl. 1 x dziennie , dołączone w torebkach oraz immunoglucan w syropie - http://www.doz.pl/leki/p1708-Imunoglukan, 0,5 ml 1 x dziennie przez 2 tygodnie.

Każdy dostał w wyprawce norkę. Pojechały też umowy adopcyjne do wypełnienia i podpisania. I historia choroby.
Mają brać jeszcze jutro i pojutrze zentonil - 1/6 tabl. 1 x dziennie , dołączone w torebkach oraz immunoglucan w syropie - http://www.doz.pl/leki/p1708-Imunoglukan, 0,5 ml 1 x dziennie przez 2 tygodnie.

-
Assia_B
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Super! Bardzo dziękuję Porcelli, DanBei, Cynthi i Tobie za wszystko. Nie mogę się już doczekać przybycia Wojtka. Oczywiście zastosujemy się do powyższego leczenia.
Dziękujemy też za norkę
Fajnie, że Wojtek ma coś swojego. Pieszczoch na pewno się podzieli swoimi rzeczami, ale co swoje to swoje 
Dziękujemy też za norkę
-
Assia_B
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Wojtek, a raczej Alvinek, już w domu. Jest mały i słodki i strasznie szybko biega po klatce
Szkoda, że nie może się póki co zapoznać z Pieszczochem, ale dla ich bezpieczeństwa, przez parę dni będą osobno.
Alvin zajął się sprawdzaniem żwirku pod matą
Bardzo ładną norkę też dostał
Dziękujemy
Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystko.
Oczywiście również będziemy kontynuować leczenie i życzymy powodzenia Szuwarkowi
Alvin zajął się sprawdzaniem żwirku pod matą
Jeszcze raz dziękuję Wam za wszystko.
Oczywiście również będziemy kontynuować leczenie i życzymy powodzenia Szuwarkowi
- Cynthia
- Moderator globalny
- Posty: 12540
- Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
- Miejscowość: Kęty/Zielonka
- Lokalizacja: Kęty/Zielonka
- Kontakt:
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Maluch cudowny, fajnie gadali do siebie na początku podróży 
-
Assia_B
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Alvin rozmawia już z Pieszczochem
Na odległość z klatki do klatki... Pieszczoch jest chyba troszkę zazdrosny... 
- sosnowa
- Posty: 15303
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Wojtek - rudy synek Elzy - Wwa (rez. dla Assi B.)
Wszystko minie, cierpliwości trzeba. Wazne, żeby obaj przesiąkli zapachem stada, to znaczy Alvin musi zacząć pachnieć Wami. oraz wiedzieć, że to zapach jego stada. Prosto i miło się to robi, bo nic, tylko miziać, przytulać, dogadzać, etc.
