Nowe dzieje

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10094
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Dzima »

No to oby nie wpadli na taki świński pomysł :lol: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Foggy

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Foggy »

Nie ukryje, nie ukryje! Ale też po co taką buzię ukrywać? ;)

Właśnie miałam trzy typy - komiks, film albo serial. Też myślałam o tym imieniu przyznam, ale ostatecznie wyszło na Cżiżi ;)
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

:D Z wielką radością stwierdzam,że chłopcy mają za sobą pierwszą wspólną noc....i śpią obok siebie :yahoo:
A może wy macie jakiś pomysł dla Gonza? On jest jak dla mnie takim misiakiem przytulanką :D myślałam o jakiejś postaci z bajki ale mam pustkę :O
Awatar użytkownika
joaś
Posty: 511
Rejestracja: 13 sie 2014, 8:40
Miejscowość: Warszawa
Kontakt:

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: joaś »

Dzień dobry :)
Świniaki są cudne, mam nadzieję, że się szybko dogadają!
Harvey kojarzy mi się z takim filmem chyba z 1950 roku, w którym główny bohater ma niewidzialnego przyjaciela, ogromnego królika Harvey'a :D Bohater ma na imię Elwood i ja bym tak przechrzciła Gonza ;)

Też mam małego laboranta i też ma imię "z historią" :)
Pozdrawiamy - chrum! :)
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

Cały czas myślę nad tym Elwoodem :P Kto wie...może, chociaż od wczoraj próbuję tak do niego mówić i jakoś mi to nie idzie :(
Chłopcy wybrali się z nami na długi weekend do Bielska i odniosłam wrażenie, że stres związany z podróżą oraz zmianą miejsca, bardzo ich do siebie zbliżył :D
Zero kłótni, zero wzajemnego zamęczania się...jedynie nocne przytulanie i sporadyczne umycie koledze uszu...bo przecież nie wypada żeby miał brudne.
Jestem w nich absolutnie zakochana i cieszę się jak wariat...bo wreszcie mogę być spokojna o zostawianie ich samych na czas praktyk, czy jakiś wyjść :yahoo:
Dropsio

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Dropsio »

Jejuuu! Weszłam, oglądam fotki... Pierwsza myśl - kto wstawia świnkom do klatki lustro? :think: Dopiero po chwili zorientowałam się, że to dwie różne świnki :lol: Genialni są!

Skoro Harvey z komiksów, to dla Gonza ciocia Dropsikowa (jako komiksoholiczka) jakieś imię pewnie znajdzie! :twisted:
Muszę tylko pomyśleć...
Foggy

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Foggy »

Myślę i myślę... Jest ciężko, ale może się przyda :)
Toothy, Piłit, Odie albo Olinek
Dropsio

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Dropsio »

Wczoraj zasypiając tak myślałam... I kurcze, w komiksach jest malo takich postaci! Na razie przejrzałam swoje "zasoby" postaci pozytywnych, i z takich które są "miśkowate" i raczej łagodne, to głównie Hank (Beast) z X-men... Z futrzakiem z kolei od razu skojarzył mi się Rocket z Guardiansów... Nie wiem... Taki bardzo spokojny był też Groot, też z Guardins of the Galaxy, ale to nie był ani "człowiek", ani szop pracz tylko... drzewo :lol:
Pomyślę jeszcze :P
Harvejowa

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: Harvejowa »

Ciężki temat z tym imieniem ;p ale mamy czas :)
Dzisiaj ważyliśmy chłopców i byłam zaskoczona
Harvey waży 550g a Gonzo dla odmiany 550g :D
Chyba wzięli sobie do serca to podobieństwo :D
Awatar użytkownika
pour
Posty: 393
Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
Miejscowość: Glasgow
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Gonzo(karpatkowy laborant) i Harvey

Post autor: pour »

550 g to już kawał świni hehe ale wciąz tylko 1/3 mojego Janusza :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”