Życie we Wrocławiu + SPOTKANIA ŚWINKOWE

Dyskusje niekoniecznie o świnkach.

Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
boe22

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: boe22 »

Będzie świńska impreza- jak pisałam wcześniej :lol:
tosiulek2014

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: tosiulek2014 »

może koryto wcześniej zamów :laugh:
boe22

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: boe22 »

Ok! Się uświnimy... :redface: :shock:
odeta89

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: odeta89 »

Bez OT proszę ;)
boe22

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: boe22 »

Nam zawsze schodzi na inny temat :redface: :nie_powiem:
lubię

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: lubię »

Psie Pole - w okolicy żadnych szpitali, kliniki na Grunwaldzie albo dziecięcy na Kasprowicza, stare, w jeszcze starszych budynkach. Ewentualnie Koszarowa. Nowe Kliniki na Borowskiej - południe miasta, dojazd taki sobie, przez całe miasto i z przesiadkami. Stabłowice to już w ogóle koszmar komunikacyjny, chyba, że jeździsz samochodem - wtedy warto w ogóle szukać wzdłuż AOW :) Albo podziękować Wrockowi i spróbować w Trzebnicy. Nie wiem jak się tam pracuje, ale kilka oddziałów ma swoją renomę.
odeta89

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: odeta89 »

A osiedle, gdzie byłoby jakoś na linii jednostka - dom - szpital ? Marzy mi się praca na oddziale internistycznym, odwykowym (alkoholizm plus krzyżowe), czy zakaźnym. Widziałam też, że ewentualnie jest szpital przy Zakładzie Karnym.
lubię

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: lubię »

Zakaźny to Koszarowa, jak z alkoholizmem nie wiem. Koszarowa jest blisko Psiaka, dzielnica "sąsiedzka", ale dojazd komunikacją taki sobie. Rowerkiem spokojnie da radę, ale nie wiem czy kończąc zmianę marzysz o rowerze...?
Problem z Hundsfeld jest taki, że jest jakby osobną wiochą poza Wrocławiem - w sensie jadąc z centrum mijasz normalne zabudowania miejskie, potem baraki hurtowni itp., obrzeżne centrum handlowe i jedziesz dalej, przez rozległe tereny otwarte nad Widawą i nagle znowu pojawiają się budynki mieszkalne i blokowiska w oddali - eta Psie Pole i okolice (Kiełczów, Zakrzów, Pawłowice). Dlatego "na linii" ciężko będzie coś znaleźć, ewentualnie osiedla przy pl. Kromera, jeśli mówimy o Koszarowej/Kasprowicza (ale ten drugi to dziecięcy).
Awatar użytkownika
pastuszek
Posty: 3344
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:26
Miejscowość: Wrocław
Kontakt:

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: pastuszek »

A ta jednostka to wojskowa - dobrze rozumuje ?
lubię

Re: Życie we Wrocławiu

Post autor: lubię »

No to by było "Psie Pole" w sensie US, czyli cała północno-wschodnie część Wrocławia...
Edit: sprawdziłam sobie, większość "oddziałów marzeń" mieści się w centrum, większość w bardzo nieciekawej okolicy (z wyjątkiem ZOZ Aresztu Śledczego). Szpital psychiatryczny z odwykowym i ten przy Zakładzie Karnym są tuż obok siebie. Trochę znajomych mieszkało w tych okolicach i mają sporo wspomnień.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze sprawy”