Gdy jest kiepska pogoda (gorąco, zimno, wietrznie) to biegają sobie w... basenie. Kupiłam im niski basen dmuchany dla dzieci. Dzięki temu nie brudzą podłogi (dno nie przemięka), a mają swobodę. W basenie ustawiam domki, tunele, jedzenie, picie, zabawki. Mają z tym sporo zabawy. Ważne, żeby basen był z grubego tworzywa.

Gdy jest ładna pogoda wypuszczam dziewczyny na balkon. Wolne przestrzenie zakryłam płotkiem ogrodowym. Ustawiam im górę jednej z zapasowych klatek oraz domki i zabawki. Balkon jest duży, więc naprawdę mają radochę. Tak to wygląda:
