Strona 300 z 743
Re: Żurek i Alfredzik
: 10 gru 2015, 20:46
autor: Assia_B
Nie wiem co napisać... Wierzyć się nie chce...
Tak bardzo mi przykro. Musisz być silna!
Re: Żurek i Alfredzik
: 10 gru 2015, 22:17
autor: Val
Nie mogę w to uwierzyć... nie sądziłam, że cokolwiek może pójść nie tak...
Asita, nie wiem co napisać... nie wyobrażam sobie, co teraz czujesz...
Re: Żurek i Alfredzik
: 10 gru 2015, 22:28
autor: balbinkowo
Asita... tak mi przykro... nie wiem co napisać... poryczałam się, nie mogę w to uwierzyć... to nie tak miało być
Musisz być teraz silna dla Żurka...

Re: Żurek i Alfredzik
: 10 gru 2015, 22:36
autor: Cynthia
Asito, bardzo współczuję z powodu Twojej ogromnej straty

Re: Żurek i Alfredzik
: 10 gru 2015, 22:38
autor: silje
O nie

...
To straszne po prostu. Bardzo Ci współczuję.
Re: Żurek i Alfredzik
: 10 gru 2015, 23:28
autor: joanna ch
O matko, jestem w szoku, nie spodziewałam się żadnych komplikacji... Ogromnie współczuję...

Re: Żurek i Alfredzik
: 11 gru 2015, 7:25
autor: Fionka2014
Aż nie wiem co napisać...tak bardzo mi przykro.
Trzymaj się się kochana...przytulam mocno.
Re: Żurek i Alfredzik
: 11 gru 2015, 11:38
autor: katiusha
O Matko Boska !?! Asiunka tak strasznie mi przykro...

Jak to się mogło stać?!?
Alfredziku...
Trzymaj się Kochana i utul Żurka

Re: Żurek i Alfredzik
: 11 gru 2015, 12:33
autor: Dropsio
Nie wierzę w to co czytam... Nie tak miało być.
Twoje świnki są jednymi z mi bliższych forumowych prosiaków, jeśli tak to mogę nazwać. To po prostu boli.
Nie wyobrażam sobie co czujecie. Ty, Twoja Mama... Trzymajcie się jakoś, dla Żurka.
Ehhh

Re: Żurek i Alfredzik
: 11 gru 2015, 12:35
autor: Siula
To jest niemożliwe, dlaczego życie jest takie porąbane! Nie mogę przestać ryczeć... przez głowę mi nie przeszło,że coś może być nie tak. Asita ściskam Cię mocno. Alfredziku żebyś już zawsze biegał szczęśliwy i zdrowy. I tak to do mnie nie dociera.
Dropsio ja też się czuję jakby to moja świnka odeszła.