Międzygatunkowe Zbóje
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Jakie te jagódki fajne. Spędziłam wieczór na robieniu fot i mizianiu pchełek. Jak fajnie załapuja że można biegać między rękami. Są genialne i pierońsko szybkie.
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Sama się o to prosiłaś, żeby potem nie było na mnieANYA pisze:I nie wstawisz fotek ktore zrobilas?



















Tak mniej więcej wygląda wieczór ze Zbójami
- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
One tak szybko rosną. Dziś oddzieliłam chłopców. Panny już takie wielkie i ofutrzone. Jak tylko mogę, biorę na łapki i miziam.
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Jak tak patrze na te twoje maluszki to zatęskniłam za czasami kiedy miałam swoje chomisie 

- Dzima
- Posty: 10135
- Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
- Miejscowość: Rogoźno
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Miziałabym
Oooo są takie śliczne
Super mają urządzone klatki, bardzo mi się podobają te mostki i kładki 



Pyrka
Za TM
Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Za TM

Re: Międzygatunkowe Zbóje
Ale pieknosci
tak sobie wyobrazilam, ze co to by bylo jakby te wszystkie chomisie zaczely Ci kwikac o jedzenie 


Re: Międzygatunkowe Zbóje
One są przeurocze
To zdjęcie z poidełkiem super. Mogłabym je oglądać i oglądać, a jeszcze chętniej bym pogłaskała te małe cudaczki.

- etycja
- Posty: 1197
- Rejestracja: 08 lip 2013, 23:04
- Miejscowość: Kraków
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Międzygatunkowe Zbóje
Wypluj te słowa. Co prawda u chomików zawsze miska pełna, ale jakby nagle tak wszystkie poczuły kurczaka albo ser biały, czy inną marchewkę. Łomatko. Jeszcze dwie panny zostały niesprzedane z miotu F. Z miotu E jednak muszę Ernesta wydać (nie mogę trzymać zbyt dużej ilości chomików), płacz jest ale jak mus to mus. Wolni więc zostali tylko Eden i Ernest. Mój piękny Chrysander ma ponoć wrócić na włości. Będziemy pomalutku szukać dobrego domku.ANYA pisze:Ale pieknoscitak sobie wyobrazilam, ze co to by bylo jakby te wszystkie chomisie zaczely Ci kwikac o jedzenie