Tak Assiu, a w domu nie sprzątamy tylko "rejony robimy"
Lillith - egzotyczny ale fajny dziadek!
Tutti - tylko mu nie powiem, że zabierasz go na wygarnianie kupy z jaskini smoka
Z góry wybaczcie zdjęcia, ale na szybko i byle czym. Sprzątałam w klatce i wyciągnęłam panny na dywan. One po chwili z ciekawości wspięły się na zrobione wejście i odkryły ze zdziwieniem, ze są w klatce. Ku radości reszty domu, ogarnęły, że pewnie da się też WYJSC
Zdaję relację z pierwszego wyjścia prosiaków w wolną przestrzeń mieszkaniową
:Halo, halo..? Tu Świniollo 2 do przylądku Swiniaverall. Opuszczamy statek-matkę, i schodzimy po rampie. To mały krok dla świnki, ale wielki dla całej świńskości" (i teraz wybrzmiewa muzyka z "Odysei kosmicznej 2001" - proszę załączyć w głowach)
Taaaa, taaaa. taaaaa! Taaa, taaaa! Tarararaaaaa!
Eksplorujemy nieznany świat ...For all the pigkind...
Poeksplorowały 15 minut i poszły spać do statku-matki
