Strona 278 z 445

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 05 sty 2016, 20:52
autor: Assia_B
Alvinowi zdarza się turlać bez smakołyków :D

martuś, gdzie Ty patrzysz :nono: ? Haha!

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 05 sty 2016, 20:54
autor: katiusha
Też tam patrzałam... :ups:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 05 sty 2016, 22:32
autor: balbinkowo
Chłopaki są bezbłędni z ta kulą smakulą :D Moje baby niestety nadal nie zaczaiły co to takiego i do czego służy :levitation:
Ja też 'tam' spojrzałam, ale to przez dziewczyny, jakby nie pisały to bym się nie zasugerowała :szczerbaty:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 13:23
autor: martuś
Nic nie poradzę, że od samego początku filmu Pieszczoch tak się ustawił :lol:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 18:54
autor: Assia_B
Oj tam, oj tam :lol: szczerze, to one są po prostu tak duże, że trudno ich nie zauważyć :D

Koniec pracy na dziś... Uff :-)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 20:04
autor: balbinkowo
Asiu to ty dziś nie odpoczywałaś jak reszta Polski? :shock: Wszak dziś święto...

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 20:08
autor: Assia_B
Nie... Ja pracuję w korpo... Nie znam słowa święto :P Jeszcze, jak to w pierwszym tyg miesiąca, nadgodziny miałam. Także jak zaczęłam o 8, to o 18.30 skończyłam... Byle do piątku...
6 stycznia jakoś przeleci, gorzej przeżyć brak majówki, jak znajomi wyjeżdżają...

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 20:11
autor: balbinkowo
Oj to nie zazdroszczę :pocieszacz:
Ale Boże Narodzenie i Nowy Rok miałaś chociaż wolne?

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 20:14
autor: Siula
O kurczę, to my przynajmniej takie święta mamy wolne. Chociaż o długi weekend też trudno, w maju to tylko goły 1 i 3 wolny więc i tak do kitu. Może kiedyś jeszcze znajdę "normalną" pracę :lol: Ale wekkendy przynajmniej masz wolne?

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 06 sty 2016, 20:33
autor: Assia_B
Tak, Boże Narodzenie i Nowy Rok
Tak, dla weekendów :D

Potem mam te święta do odbioru... Ale biorąc pod uwagę, że mam w tej chwili 48 dni urlopu, to jak możecie się domyśleć średnio potrzebuję kolejnych dni :szczerbaty:

Chłopcy śpią w kapciochach :love: TŻ czeka na wypłatę i ma te obiecane kapciochy zamawiać :szczerbaty: