Strona 276 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 10:30
autor: etycja
Nie wypada zapytać o fryzurę i makijaż tego dnia :)

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 10:39
autor: joanna ch
fryzura i makijaż takie jak zawsze czyli brak :mrgreen:

tak w ogóle to po ponad dwóch tygodniach chorowania i dwóch względnie zdrowych dniach dziś obudziłam się znów chora :glowawmur:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 18:10
autor: katiusha
Ale lipa... Kuruj się! :fingerscrossed:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 19:43
autor: porcella
buuu, współczuwam, spróbuj nie przechodzić tego w sensie na nogach, to naprawdę niebezpieczne. Dla serca zwłaszcza.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 21:16
autor: joanna ch
Nooo nie wiem, chyba nie mam wyboru, jutro muszę iść nauczać studentów... :?

Majka mi się coś nie chce wyleczyć, piszczy przy sikaniu, chyba wet nas nie minie... :glowawmur:
Dawałam jej raz dziennie Uroseptu 1/6 i 1/3 Urinovet cat, Urosanu nie chce pić... Nie wiem co jeszcze mogę z nią zrobić. I ja i Teżet jesteśmy chorzy. :glowawmur:

A może tam jej z tego piasku już kamień urósł... :(

Majka miała robione usg cyst jajnikowych jakiś niecały miesiąc temu, to chyba na pęcherz też by dr Kasia spojrzała nie?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 21:30
autor: porcella
Teoretycznie tak...
A masz jakiś opis z tego usg?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 21:31
autor: joanna ch
Kurczę nie mam, ale jak poproszę w mailu to powinni mi chyba wysłać z Mv?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 21:36
autor: porcella
Prześlą mailem, ale zadzwoń, na mail mogą nie zareagować... A najlepiej zapytaj dr Kasi, niech sama popatrzy. Zwykle w takich sprawach atakuję z dwóch stron: smsem do dr i telefonem do recepcji.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 21:45
autor: joanna ch
Nie no wysyłali mi już wyniki krwi i cośtam jeszcze mailem więc mnie nie ignorowali do tej pory.

jedyne co dobre to to że krwi w moczu nie ma, wychodzi jasny, sprawdzam codziennie na podkładach.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 22:13
autor: porcella
Nie chodziło mi o ignorowanie - tam jest zwykle taki młyn, że łatwo zapomnieć o tym, co sie robiło 5 minut wcześniej.