Strona 275 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 03 mar 2016, 11:29
autor: joanna ch
A ja lubię je urządzać :102: Nie stać mnie żeby samej ładnie mieszkać to chociaż chomiki mają wille :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 03 mar 2016, 12:14
autor: dortezka
ojoj.. 3 zęby aż :shock: ale faktycznie, jak teście płacili.. to jakoś tak lżej od razu :szczerbaty:

Super, że Majka wygląda jakby jej nic niedawno nie zabierali :102:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 03 mar 2016, 12:20
autor: joanna ch
No, myślałam że to tylko świnie tyle kosztują :102:

Majka poczuła nudę i postanowiła zrobić nawrót problemów pęcherzowych. Piszczy przy sikaniu. Wdrożyłam leczenie z Urinovet cat i uroseptu, mam nadzieję że pomoże... Do tej pory miała dwa takie epizody, jeden rok temu, a drugi parę miesięcy później. Ech... :glowawmur:

co tam się jeszcze dawało? zioła urosan chyba?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 03 mar 2016, 13:13
autor: dortezka
najlepiej to w d*pę za takie "zabawy" :twisted:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 04 mar 2016, 9:27
autor: joanna ch
Nie no nie będę bić biedaczki :102:

Nindża wczoraj skrzeczał na mnie cały wieczór z wybiegu... Aż strach było do pokoju wchodzić bo aż go zatykało od tego darcia ryjka... A już tak pięknie było, dawał się smyrać po kuprze... Ale jakieś dobre odruchy mimo wszystko ma - o mało mnie nie użarł ale cofnął się w ostatniej sekundzie - świadomie. Chciał użreć ale zrezygnował choć mógł. Dobre i to :102:

Nasza rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
Ja (daję żarcie świniom) Cip cip prosiaki (etc.)
Nindża: Skrzeeeeeeek! (wbiega do kółka i zaczyna uciekać ode mnie w miejscu)
Ja: Ale Nindżusiu cicho, czego się drzesz?
Nindża: Skrzeeeeek!
Ja: Ale..
Nindża: Skrzeeeeek!

I na każde moje słowo odpowiadał skrzekiem jednocześnie uciekając w kółku. Do tego uciekał z zapasami w policzkach. Po jakimś czasie wypakował je w kółku i dalej biegł czyniąc efekt lotto, inaczej "biegnący z ziarnami"
:szczerbaty:

Bunię i Blankę karmię w tajemnicy pietruszką w drugim pokoju żeby Majka nie widziała. Dla sprawiedliwości Majkę potem karmię w tajemnicy resztkami towaru. Jednocześnie wyrabiam w nich skojarzenie że wzięcie na ręce = smaczne żarło.

Bonkersowe zęby były na kontroli, wszystko się ładnie zasklepiło.

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 04 mar 2016, 9:44
autor: katiusha
joanna ch pisze:I na każde moje słowo odpowiadał skrzekiem jednocześnie uciekając w kółku. Do tego uciekał z zapasami w policzkach. Po jakimś czasie wypakował je w kółku i dalej biegł czyniąc efekt lotto, inaczej "biegnący z ziarnami"
Obrazek Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 04 mar 2016, 21:44
autor: dortezka
ale się chłopina musiał zdenerwować.. :szczerbaty:

wszystkie świnie karmione cichaczem przed resztą :lol:

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 1:04
autor: joanna ch

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 8:58
autor: etycja
Bonkers to jednak bardzo dzielny zwierz.
Wyczaiłaś o co poszło Nindży? Długo był taki zgredowski?

Re: Opowieści Świńskiej Treści - świnie znów razem

: 06 mar 2016, 9:03
autor: joanna ch
Nie, on ma po prostu swoje dni większego strachu i mniejszego strachu. Tamtego dnia po prostu zobaczył mnie znienacka i się przeraził na parę godzin... :idontknow: