Re: Żurek i Alfredzik-tarczyca
: 05 lis 2015, 16:36
Konsultacja z pierwszym lekarzem:
"Sytuacja Pani świnki wygląda, jakby znajdowała się na granicy. Z jednej strony coś jest, więc wypada coś z tym zrobić, z drugiej strony jest tego mało, więc może nie ruszać.
Ustalając fakty. W naszej przychodni badamy z reguły jedynie całkowitą T4. Norma u świnek to około 3,6. Piszę około, gdyż dane literaturowe nieco się różnią w poszczególnych źródłach. Więc jeśli wyniki wychodzą w okolicy 4, to po prostu powtarzamy je co jakiś czas. Objawy choroby tarczycy to pogorszenie jakości okrywy włosowej, utrata wagi, pogorszenie konsystencji stolca. Więc to pasuje. Dawka metizolu może wynosić nawet 5mg, więc 1 mg wydaje się dobrą dawką początkową. Takie są fakty.
Po drugie jeśli świnka ważyła 1500 to najprawdopodobniej była już chorobliwie otyła. To także może być problemem, nawet jeśli wyniki wątrobowe wyglądają dobrze w badaniach krwi.
Jeśli to jednak JEST tarczyca, to metizol jedynie niweluje objawy choroby. Nie leczy jej. Nadczynność - zwykle powodowana nowotworem się rozwija i z czasem będzie trzeba podnieść dawkę leków. Poza tym guz może się uzłośliwić albo dać przerzuty (choć dzieje się to rzadko). No i świnka będzie musiała już do końca życia brać tabletki. W naszej lecznicy sugerujemy rozwiązania chirurgiczne, zwłaszcza u relatywnie młodych pacjentów, a skoro Al ma 3,5 roku to u niego także sugerowałbym chirurgię."
Czekam do jutra na inne opinie, jeśli nadejdą...
"Sytuacja Pani świnki wygląda, jakby znajdowała się na granicy. Z jednej strony coś jest, więc wypada coś z tym zrobić, z drugiej strony jest tego mało, więc może nie ruszać.
Ustalając fakty. W naszej przychodni badamy z reguły jedynie całkowitą T4. Norma u świnek to około 3,6. Piszę około, gdyż dane literaturowe nieco się różnią w poszczególnych źródłach. Więc jeśli wyniki wychodzą w okolicy 4, to po prostu powtarzamy je co jakiś czas. Objawy choroby tarczycy to pogorszenie jakości okrywy włosowej, utrata wagi, pogorszenie konsystencji stolca. Więc to pasuje. Dawka metizolu może wynosić nawet 5mg, więc 1 mg wydaje się dobrą dawką początkową. Takie są fakty.
Po drugie jeśli świnka ważyła 1500 to najprawdopodobniej była już chorobliwie otyła. To także może być problemem, nawet jeśli wyniki wątrobowe wyglądają dobrze w badaniach krwi.
Jeśli to jednak JEST tarczyca, to metizol jedynie niweluje objawy choroby. Nie leczy jej. Nadczynność - zwykle powodowana nowotworem się rozwija i z czasem będzie trzeba podnieść dawkę leków. Poza tym guz może się uzłośliwić albo dać przerzuty (choć dzieje się to rzadko). No i świnka będzie musiała już do końca życia brać tabletki. W naszej lecznicy sugerujemy rozwiązania chirurgiczne, zwłaszcza u relatywnie młodych pacjentów, a skoro Al ma 3,5 roku to u niego także sugerowałbym chirurgię."
Czekam do jutra na inne opinie, jeśli nadejdą...