
Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Moderator: silje
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
..dzisiaj dziwnie.. Panny pojadły (OK, dzisiaj było śniadanie full-wypas
), Kwoczka pobrykała i poszły spać. Aż tu nagle kwik! Prawdziwy, świński, głośny kwik. Patrzę, kto kwika, a to.. Kwoczka! Trochę mnie to zdziwiło, bo raczej jest cichutka. Poobserwowałam, czy może brzuszek nie boli, ale chyba nie, wyszła z domku, znowu pojadła, pobrykała. No, dziwne to było. Tak czy siak, zapisuję Dziewczyny na "przegląd". Muszę tylko Kwoczce włosy podciąć. To dopiero będzie kwik i zgrzytanie zębów 


-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
..wczoraj nowość - gałązka ekologicznej jabłoni z działki mojej koleżanki. Do obgryzania. Niestety Fokę przeraziła
Musiałam ją pociąć na małe kawałki (gałązkę, nie Fokę
) i nawet skubnęły. Poza tym był grany arbuz (duża ostrożność, ale summa summarum dobry). Poza tym gorąco, leżą roznaleśnikowane, popijają, jedzą dużo ogórków.. Całujemy i machamy łapkami do wszystkich! 



-
- Posty: 112
- Rejestracja: 17 lut 2018, 11:38
- Miejscowość: Opole
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Viacaviu, jakby Kwoczkę coś bolało to raczej by nie brykała, może sobie zakwiczała, bo chciała wyłudzić jeszcze coś do jedzenia, albo obwieścić światu, że żyje. Sama pisałaś, że Foka też tak kiedyś zrobiła.
Ale badanie profilaktyczne na pewno nie zaszkodzi. Ja za każdym razem, jak idę do weta obcinać świnkom pazurki (czyli średnio co 6 tygodni), każe je osłuchać, oglądnąć futerko, sprawdzić uszy, zęby i brzuszki, czy nie ma cyst. W tym miesiącu, ponieważ kończą rok i korzystając z okazji, że są w hoteliku u Pani weterynarz, będą miały robione pełne badani krwi.
Profilaktyka jest ważna, ale na zapas nie trzeba się martwić. Świnka też stworzenie Boże i ma prawo do swoich dziwactw.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Kwoczusie wraz z Foczką.
Ale badanie profilaktyczne na pewno nie zaszkodzi. Ja za każdym razem, jak idę do weta obcinać świnkom pazurki (czyli średnio co 6 tygodni), każe je osłuchać, oglądnąć futerko, sprawdzić uszy, zęby i brzuszki, czy nie ma cyst. W tym miesiącu, ponieważ kończą rok i korzystając z okazji, że są w hoteliku u Pani weterynarz, będą miały robione pełne badani krwi.
Profilaktyka jest ważna, ale na zapas nie trzeba się martwić. Świnka też stworzenie Boże i ma prawo do swoich dziwactw.
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Kwoczusie wraz z Foczką.

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Ehm, nie raz słyszałam Kwoczy kwik u MAS
prawie jak ryk w telefonie!
Nie była to wtedy cicha świnka, ale ... pewnie częstsze dostawy sałaty i ogóreczka sprawiają, że sprawy inaczej wygladają. Foczka kwiczała jak Kwoczka niechcący brała ją na ząb...
poza tym była cicha
Świnki w chorobie rzadko kwiczą. Niestety odchodzą bez słowa i dają niewielkie znaki

Nie była to wtedy cicha świnka, ale ... pewnie częstsze dostawy sałaty i ogóreczka sprawiają, że sprawy inaczej wygladają. Foczka kwiczała jak Kwoczka niechcący brała ją na ząb...

Świnki w chorobie rzadko kwiczą. Niestety odchodzą bez słowa i dają niewielkie znaki
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Hej, hej! Pamiętacie nas jeszcze? Kwoka i Foka pozdrawiają!
Byłyśmy na działce! Podróż (40 min. samochodem) - przeżycie traumatyczne, zwłaszcza dla Foki - Kwoczka całą drogę wspinała się Foce na głowę. Foczka dojechała półprzytomna. Ale potem..! Ach, potem był taras, świeża trawka i łagodne powiewy wiatru. Był nawet mały wybieg (czyli siedzenie niby na trawie, ale jednak cały czas pod hamaczkiem). Foka po postawieniu na ziemi przez dobrych parę sekund udawała, że "wcale jej tu nie ma". Oczy wielkie jak czarne jeziora i myśl: "uciekać czy udawać martwą?"
Ale dostały od Dużych masę komplementów, Kwoczka, że "wygląda jak lew", Foka, że "jest taka cudownie obła"
Pozdrawiamy i machamy łapkami! 




-
- Posty: 112
- Rejestracja: 17 lut 2018, 11:38
- Miejscowość: Opole
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Oczywiście, że pamiętamy!
Jak można było by zapomieć takie piękne prosiaczki i ich oddaną Opikunkę?!
Przesyłam pozdrowienia od koleżanek z Opola.
Jak można było by zapomieć takie piękne prosiaczki i ich oddaną Opikunkę?!
Przesyłam pozdrowienia od koleżanek z Opola.

Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Całusy dla Lwicy i tej krągłej
Foka wygląda jak ... foka, zwłaszcza jak oczy z przestrachu (czyli dość często) wytrzeszczy 
obie z MAS cieszymy się, że trafiły na taki ciepły, ViaCaviowy domek więc mocno Was całujemy!


obie z MAS cieszymy się, że trafiły na taki ciepły, ViaCaviowy domek więc mocno Was całujemy!

-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
Ale miiiiło! My też przesyłamy całusy
Mam nadzieję, że Świnięta też zadowolone. Po powrocie z działki trochę się rozczmuchały, jakby śmielsze. Ale i bardziej wymagające. Serwuję cykorię, rzymską, ogórka, a w oczach Świniąt pytanie: 'serio? Tylko na to cię stać? Chcemy czegoś ekstra'
Ale są zadowolone, gdy dołożę natkę pietruszki. Arbuz też smakuje. Całujemy, pozdrawiamy i trzymamy kciuki za wszystkie Świnki!





-
- Posty: 307
- Rejestracja: 02 paź 2017, 15:13
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Foczka i Kwoczka rekonwalescentki [Nowy Dwór GD]
..zawsze jak pomagam Foce wejść do domku, to w chwili przenoszenia zaczyna mocno przebierać w powietrzu łapkami, tak, że jak ją stawiam na ziemi, to już jest nieźle rozpędzona
A Kwoczka wybiera się na coraz śmielsze spacery
Ciekawa wszystkiego. Foka też, ale jednak strach jest zbyt wielki i lepiej poleżeć pod kocykiem 

A Kwoczka wybiera się na coraz śmielsze spacery

