Wally [*] Shaggy [*] Lucky [*] Kminek i Charlie [*]
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- doma2005
- Posty: 845
- Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
- Miejscowość: szczecin
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
Trzymam kciuki

-
klaudiawally
- Posty: 298
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
A później nikt nie wierzy, że to dalej taki wariat jak wtedy gdy do nas przyjechał. Ziółka je, a Lucky nie wie co jest grane i czemu siedzi w misce na karme


Kminek TM - 01.04.2025 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
-
klaudiawally
- Posty: 298
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
Słuchajcie, cyrk na kółkach to mało powiedziane.
Shaggy niedawno źle się poczuł, nie chciał jeść, wyglądał jakby coś go bolało i średnio chciał się ruszać. Byłam w pracy pół dnia mama też więc byli sami... Terminów oczywiście nie ma do weta od egzotyków, a wiadomo że u niego stan pogorszyć się potrafi ot tak.
Płacze nad nim, myślę może to już jego czas, męczy się, musimy się przygotować na najgorsze już widziałam jak jadę do zwykłego psio-kociego i go usypiam żeby mu ulżyć.
Minęła noc na dokarmianiu i na drugi dzień... cudowne ozdrowienie. Niemożliwe żeby taki stan dawał radę nagle ukrywać, biegał reagował jak nas widział, wcinał sam wszystko kazałam mamie go obserwować itd. a ja będę próbować gdzieś się dostać, bo w mieście obok jest jakiś wet niby od egzotyków nie ufam im, ale chociaż żeby go ktoś obejrzał póki nie możemy złapać terminu u naszego.
Wiecie na czym go przyłapałam nagle? Ta małpa nie wiem jakim cudem nauczyła się wskakiwać na pojemnik z karmą
Nie wiem jak i skąd w życiu bym na to nie wpadła. Jak nas wtedy nie było musiał zeskoczyć i potłukł łapkę... Rozumiecie że my myślałyśmy matko ma paraliż jakiś to już nie ma sensu jak tak się pogarsza. Dalej jestem w szoku weźcie mnie trzymajcie oni mnie wykończą niedługo
Shaggy niedawno źle się poczuł, nie chciał jeść, wyglądał jakby coś go bolało i średnio chciał się ruszać. Byłam w pracy pół dnia mama też więc byli sami... Terminów oczywiście nie ma do weta od egzotyków, a wiadomo że u niego stan pogorszyć się potrafi ot tak.
Płacze nad nim, myślę może to już jego czas, męczy się, musimy się przygotować na najgorsze już widziałam jak jadę do zwykłego psio-kociego i go usypiam żeby mu ulżyć.
Minęła noc na dokarmianiu i na drugi dzień... cudowne ozdrowienie. Niemożliwe żeby taki stan dawał radę nagle ukrywać, biegał reagował jak nas widział, wcinał sam wszystko kazałam mamie go obserwować itd. a ja będę próbować gdzieś się dostać, bo w mieście obok jest jakiś wet niby od egzotyków nie ufam im, ale chociaż żeby go ktoś obejrzał póki nie możemy złapać terminu u naszego.
Wiecie na czym go przyłapałam nagle? Ta małpa nie wiem jakim cudem nauczyła się wskakiwać na pojemnik z karmą
Nie wiem jak i skąd w życiu bym na to nie wpadła. Jak nas wtedy nie było musiał zeskoczyć i potłukł łapkę... Rozumiecie że my myślałyśmy matko ma paraliż jakiś to już nie ma sensu jak tak się pogarsza. Dalej jestem w szoku weźcie mnie trzymajcie oni mnie wykończą niedługo
Kminek TM - 01.04.2025 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
-
klaudiawally
- Posty: 298
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
Oczywiście karma już postawiona wysoko, ale dopiero teraz on na to musiał wpaść chociaż stała na podłodze od bardzo bardzo dawna... Chłopie ty masz 6 lat, stan jest jaki jest a coraz bardziej mnie zaskakujesz 
Kminek TM - 01.04.2025 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy i Lucky
Historia faktycznie jak z filmu. Ale w sumie bardzo optymistyczna, znaczy animusz jak się patrzy, skoro taki skoczny.
Świnie niestety potrafią człowieka wykończyć. Oj potrafią. Ale bez nich się nie da. Po prostu.
Świnie niestety potrafią człowieka wykończyć. Oj potrafią. Ale bez nich się nie da. Po prostu.
-
klaudiawally
- Posty: 298
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 9:58
- Miejscowość: Brzeg Dolny
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] i Lucky
Shaggy niecałe 2 godziny temu odszedł za Tęczowy Most. W kocyku, na łóżku tuż obok mnie. W domku, gdzie był kochany, miał wszystkiego pod dostatkiem i wspaniałego przyjaciela, który ostatnio dużo przy nim leżał i doglądał. Zwierzęta to czują.
Walczyliśmy od prawie 8 miesięcy, byłeś najsilniejszym zwierzątkiem na całym świecie. Dziękuję za wszystko, mam nadzieję że będziesz pamiętać o nas i wiesz, że nigdy cię nie zapomnę. Zawsze, zawsze, zawsze będę cię kochać.
Przeczuwałam od poprzedniego tygodnia, że zbliża się jego czas. Po prostu czułam i widziałam to w jego oczkach. Może dlatego teraz czuję oprócz palącego bólu, taką... ulgę. Już nie cierpi. Nic go nie boli, nie ma ogromnych duszności.
6,5 roku, a z nami (znowu) najpiękniejsze w moim życiu 4 lata <3 Dziękuję, że mogłam wziąć pod skrzydła kogoś tak wspaniałego.
Walczyliśmy od prawie 8 miesięcy, byłeś najsilniejszym zwierzątkiem na całym świecie. Dziękuję za wszystko, mam nadzieję że będziesz pamiętać o nas i wiesz, że nigdy cię nie zapomnę. Zawsze, zawsze, zawsze będę cię kochać.
Przeczuwałam od poprzedniego tygodnia, że zbliża się jego czas. Po prostu czułam i widziałam to w jego oczkach. Może dlatego teraz czuję oprócz palącego bólu, taką... ulgę. Już nie cierpi. Nic go nie boli, nie ma ogromnych duszności.
6,5 roku, a z nami (znowu) najpiękniejsze w moim życiu 4 lata <3 Dziękuję, że mogłam wziąć pod skrzydła kogoś tak wspaniałego.
Kminek TM - 01.04.2025 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
Charlie TM - 26.03.2025 [*]
Lucky TM - 03.06.2022 [*]
Shaggy TM - 31.08.2021 [*]
Wally TM - 10.04.2019 [*]
- sosnowa
- Posty: 15298
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] i Lucky
Kochana, całym sercem jestem z tobą, my tu wiemy, co teraz czujesz. Byliście wspaniali, stoczyliście razem piękną walkę, dałaś mu wspaniały dom i miłość.
Trzymajcie się

Trzymajcie się
- Siula
- Posty: 4009
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
- Miejscowość: Tarnowo Podgóne
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Wally [*] Shaggy [*] i Lucky
Smutne wieścu... Strasznie mi przykro... Dla dzielnego Shaggiego 
- zwierzur
- Posty: 3927
- Rejestracja: 24 sie 2016, 21:59
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
