Pozwolę sobie wkleić zdjęcie na dowód

Pucka- dziękuję
Gucio generalnie jest wielkim piecuchem- uwielbia spać we wszelkich norkach, legowiskach etc. No i jeść:)
Korzystając, ze rozmawiam telefonicznie z dr Kasią- podpytałam o Juniorka. Chodzi o te problemy jelitowe- brzydkie bobki, a czasami wręcz ich brak przez cały dzień. W badaniach kontrolnych (po leczeniu Bactrimem, Nystatyną, Esberitoxem N. Hepatiale For. i probiotykiem)- nadal Candida i Mucor. Czasem jest nieźle, prawie normalnie, a czasem prosiek siedzi nastroszony pół dnia w kącie i widać, że coś go boli. Jest przy tym taki wiotki, kiedy się go bierze na ręce. Schudł ok 300g. Ewidentnie coś się z jelitami dzieje. Przerastanie zębów, to może być skutek, nie przyczyna jego problemów. Na razie Junior ma zaleconą suchą dietę i Enteroferment- 2-3 szczypty od wczoraj. Bobki są lepsze. Aktualnie lata po wybiegu jak kot z pęcherzem i absolutnie nie wygląda na cierpiącego.