Dortezka, dzięki za komplementa! Te druty z wieszaków to do wielu rzeczy używam, kiedyś zrobiłam sobie stojak na palnik do topienia srebra.... Apropos, mam już prototyp wzoru na "Twoją" świnkę, jak skończę, to pokażę, może małż Ci sprezentuje....
katiusha pisze:Czemu cmentarny?

Miał ozdobny nagrobek z lukru?

Bo to był cały cmentarz
Przypominam foteczkę
Dziś Alfik był dzielny ale krzyczał dużo i strasznie....krewka na szczęście poleciała szybko i dużo. Żurkowi też w paszczy pogrzebaliśmy....nie był zadowolony ale potem dostali jabłko i trochę zieleninki.
A tu jesteśmy już po, wychodzimy z transporterka
I dziś łapka była zaplastrowana plasterkiem bez kleju.
Żuruś też potrafi korzystać z norki

wlazł tam i ciągle się rozpychał i mościł, chyba denerwowało go,że na niego to spada
Alfik upodobał sobie wąskie przejście na pięterku Żurka między ścianką a tunelem. Często tam leżakuje. W końcu położyłam mu tam kawałek drybeda. Od razu cieplej w brzusio...
