CAVIARNIA

Też tak podejrzewam Mówiłam, ze to ukryta kapibara

Assia_B pisze:Mówiłam, ze to ukryta kapibara

Nasz Baranek dorobił się ksywy KapiBaran, ale jemu do 1200 jeszcze trochę brakuje
W tym momencie nie musisz wzbudzać zazdrości u żadnego z chłopaków - jednemu mówisz, że jest najcudowniejszą na świecie świnką, a drugiemu, że jest najcudowniejszą na świecie kapibarą. Wszyscy są zadowoleni, że są "naj"

Alvin - najpiękniejsza kapibara

Zooplus dostarczył nową karmę. Zamówiłam kilogramowe opakowanie na próbę Greenwoods. Powiem Wam, że pachnie bardzo ładnie, a chłopcy chyba też zadowoleni. Zmieszałam z CN, pojedli i teraz śpią z pełnymi brzuszkami

O tak - Greenwoods pachnie cudownie

Val pisze: W tym momencie nie musisz wzbudzać zazdrości u żadnego z chłopaków - jednemu mówisz, że jest najcudowniejszą na świecie świnką, a drugiemu, że jest najcudowniejszą na świecie kapibarą. Wszyscy są zadowoleni, że są "naj"

Hahah... dobre A waga zacna jak na kapibarę przystało
To mówicie że warto spróbować tej nowej karmy? Spróbujemy i my

martuś pisze:O tak - Greenwoods pachnie cudownie

Kupiłam i ja. Świniaki chętnie jedzą. Ale chyba mam jakiś inny, bo wonieje jak z obory

Ja chyba greenwoods nie bede probować, ale Żurek ostatnio pojada beaphar nature, jak mu drobno pokruszę W ogóle wszystko mu ostatnio suszę. Nawet szpinak ususzyłam. Je chętnie. Wetka mi powiedziała, że ma ostatnio inwazję wzdęciowych świnek i to jest spowodowane kupowaną zieleniną...
Dziś u dziadka pozbieram trochę natury z pola

Zima to fatalny okres Warzywa w ogóle nie mają smaku takiego jak latem, wszystkie zieleniny są naładowane chemią...Wydaje mi się, że teraz bezpieczniej posiać zboże niż kupować coś zielonego w sklepie (chociaż cykorię i seler naciowy kupuję...)

Właśnie ja już nie wiem co moim dawać, ciągle się domagają żarcia a wszystko takie "sztuczne". Suszonych różności im ostatnio nakupiłam.

Fakt... Zima jest niefajna... Pomidor też nie smakuje pomidorem tylko wodą
Chłopcom nowa karma smakuje, wszystko znika Dziś zrobiłam z TŻ duże świnkowe porządki łącznie z odkurzaniem za zagrodą... Sianko i pająki się tam zagnieździły. Chłopcy dostali też kapciocha i tunel w bałwanki, bo zaczynam stroić mieszkanie na Świeta
Z przygotowań do ślubu, zamowiłam obrączki Wiem, że jeszcze trochę czasu, ale rozkładamy koszty