Strona 27 z 74

Re: Sierściuchy i...

: 31 paź 2018, 10:27
autor: martuś
Trzymamy za szybki powrót do zdrowia! :fingerscrossed:

Re: Sierściuchy i...

: 31 paź 2018, 18:16
autor: zwierzur
Po południu zaczęła furczeć Nanu... :glowawmur: Imprezka halloweenowa nabiera rozpędu... :idontknow: Zaraz idę podawać leki, inhalować, osłuchać resztę, bo może jeszcze któraś się zaraziła... :levitation:

Re: Sierściuchy i...

: 31 paź 2018, 18:41
autor: martuś
Może profilaktycznie dawaj wszystkim betaglukan (np. immunoglukan, vetomune)

Re: Sierściuchy i...

: 31 paź 2018, 19:02
autor: zwierzur
Mam - dostają, odkąd Helcia zachorowała...

Re: Sierściuchy i...

: 31 paź 2018, 20:58
autor: porcella
O w mordkę...

Re: Sierściuchy i...

: 31 paź 2018, 22:21
autor: sosnowa
Matko, co się wyrabia.......

Re: Sierściuchy i...

: 01 lis 2018, 9:03
autor: zwierzur
Od rana chrypi i huczy Turkuć... :glowawmur: To inna klatka jest, najbardziej oddalona od dziewczyn... :glowawmur: Od 15.00 czynny Mv, może zdołam wyżebrać wizytę... Wirus, ani chybi... :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur:

Re: Sierściuchy i...

: 01 lis 2018, 9:15
autor: sosnowa
To jakiś koszmar :glowawmur: :glowawmur:

Re: Sierściuchy i...

: 01 lis 2018, 9:39
autor: zwierzur
Dr Magda nas wcisnęła na 17.00, bo dziś ma , na szczęście, dyżur! Turkuć nie wygląda dobrze, musi się naprawdę marnie czuć... :glowawmur: No, martwię się przeraźliwie zgoła... :fingerscrossed:

Re: Sierściuchy i...

: 01 lis 2018, 10:21
autor: sosnowa
Ja też