Dziękuję za ślicznego świniaczka, myślę, że połączenie Olafa (Żanetka) i Zaca się powiodło. Okazało się, że Olaf wcale taki spokojny nie jest

, atakuje Zaca ze wszystkich stron, a Zac ucieka i mruczy na niego. Zac może nie jest za szczęśliwy, bo jak był sam do dużo leżał i odpoczywał, a teraz Olaf cały czas go atakuje. Na szczęście sie nie gryzą

. Zjadły pierwszy posiłek razem i już są na wspólnym wybiegu. Mam nadzieję, że noc będzie spokojna. Napisze jutro, czy wszystko ok.