Strona 260 z 743
Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 15:34
autor: martuś
dortezka pisze:Asita.. czy Ty robisz co innego w pracy niż siedzenie na forum i jedzenie??
O to samo miała pytać

Co nie wejdę na forum to Asita czymś się objada
Ja na szczęście mam niedzieciate koleżanki (bo z tymi dzieciatymi nie utrzymuję kontaktu

)
Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 15:46
autor: dortezka
martuś pisze: bo z tymi dzieciatymi nie utrzymuję kontaktu
Też tak próbowałam, ale nie ma już w okół niedzieciatych..

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 16:06
autor: Asita
Moje niedzieciate koleżanki.....hm....myślę, co napisać. Właściwie to mam 1...

Ale rzadko się z nią widuję, bo bardzo chce być dzieciata, ale nie ma faceta...i z czasem zrobiła się lekko nie do wytrzymania....
Petenci nawalili drzwiami i oknami...dzisiejszy dzień to była masakra, a jeszcze koleżanki nie było, to ją zastępowałam

Teraz posiedzę sobie na nadgodzinach i się najem
Dzwoniłam po wyniki siuśków Alfika, nie jest źle, ale jest do leczenia, bo zbyt dużo węglanów wapnia i bakterii. Jutro jedziemy na krew

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 17:20
autor: Dropsio
Biedny Alfik... Moi chłopcy też się w tunelikach turlają ale dają radę i najwyraźniej mają z tego zabawę
Ja na szczęście (

) same niedzieciate koleżanki mam, ale za to jeżdżące na koniach... Na prawdę, ile można słuchać tego samego jak to im konik nie chce jeść siana czy czego tam?

Też nie truję o Dropsie ani o Cośku bo wiem że dla kogoś kto tego nie czuje (jak ja koni) to będzie nudne... "Bo wiesz, kupiłam konikowi piąty kantarek, hihihi, znowu różowy, nie wiem po co mi on ale kupiłam, hihihi"

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 17:27
autor: Bajlandia
Ej ej, o koniach to akurat można
Nie no wiadomo, w swoim towarzystwie koniarskim to się gada i gada, ale ludziom spoza jeździeckiego światka nie truję na ten temat

Jak ktoś o coś zapyta to z chęcią odpowiem, coś opowiem, ale nic na siłę. Z resztą to samo tyczy tematu świńskiego
Och Alfiku, trzymam kciuki żeby jutro kucie nie bolało

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 17:58
autor: Asita
Straszną mam traumę po ostatnim pobieraniu, bo poprzednia wetka wkłuwała się w 3 łapki, i zrobił się krwiak na jeden łapce....taki strasznie biedny był ten mój prosiaczek

....Mam wielką nadzieję, że jutro tak nie będzie...

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 19:40
autor: Assia_B
Ja jak słyszę moje koleżanki w pracy gadające o dzieciach to mi źle... Mam takie dwie, które non stop nadają o dzieciach, a ja nie mogę tam wysiedziec...
Trzymam kciuki za zdrówko, dobrze że wyniki nie najgorsze, oby szybko zmieniły się w dobre!
Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 20:11
autor: katiusha
Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 22:24
autor: Arya90
Kciukasy!

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242
: 26 paź 2015, 23:13
autor: dortezka
ojoj.. przykro mi, że znów idzie na kujkę.. już ślę kciukaski na łapkę, by nie bolała kujka
