Strona 259 z 743

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 10:20
autor: katiusha
Smacznego! :lol: Tacy wszystkowiedzący doradzacze sa najbardziej upierdliwi..Czasem powinno sie ich zresetować puknięciem w łeb.. Obrazek

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 10:22
autor: Asita
Arya90 pisze:No najgorsze teksty to właśnie takie wszystkowiedzących ludzi.
Ha ha Asita co dobrego zjesz na tego nerwa? :D
Właśnie była "Pani Kanapka" i wzięłam sobie rogala i sernik na zimno z galaretką i mandarynkami :szczerbaty: Serniczek pychotka :szczerbaty:

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 10:29
autor: katiusha
Dobrze, że nie zabił Cię ten serniczek Obrazek

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 10:53
autor: dortezka
"pani kanapka"?? :szczerbaty:

no ja staram się nikomu nie świnkowemu nie truć o świnkach.. oni o dzieciach nie potrafią nie truć. Integralna część życia.. ok.. jedzenie, spanie i s**** też integralna rzecz a nie opowiadamy o tym?
ja rozumiem, że dziecko, że wyczekane.. i dobrze! niech kochają rodzice.. ale ja mam masę takich co to ich dzieci są naj! pół roku ma ale jest najmądrzejsze! szybko się uczy itp.. dziecka z rąk nie wypuszczają (nie, wcale go non stop nie noszę!) a jak już to dziecko leży.. to oni obok i się patrzą. No ok.. ja też lubię na moje Pipeczki patrzeć ale oprócz tego potrafię też cokolwiek innego porobić :glowawmur:

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 11:04
autor: Asita
A nie, to u nas jednak się nazywa "Pani Bułeczka" :lol:

Teraz wciągam awokado i robię bojkot pracy do godz 12, czyli do przerwy :szczerbaty: Potem sobie odgrzeję gulaszyk, co to moja mamcia wczoraj nagotowała Obrazek

Nie, no to moje koleżanki potrafią zrobić też inne rzeczy, np jadą ze mną do spa i ......opowiadają o dzieciach :laugh:

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 11:14
autor: dortezka
Asita.. czy Ty robisz co innego w pracy niż siedzenie na forum i jedzenie?? :szczerbaty: :szczerbaty:

no to chociaż tyle, że potrafią dziecko na trochę zostawić.. moje oszalały..

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 11:23
autor: Asita
Czasem mi się wydaje, że nic innego nie robię....czasem jeszcze kombinuję, jakby tu uciec wcześniej :lol:

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 11:28
autor: dortezka
ja np odliczam do weekendu :szczerbaty: (jeszcze 4 dni i 4,5 godziny :szczerbaty: )

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 12:36
autor: Asita
Nawaliło tyle ludu przez ostatnia godzinę, że cała przerwa poszła się bujać :lol: Zemsta losu jest nieunikniona...prędzej czy później :lol:

Re: Żurek i Alfredzik-srebrne stadko st 242

: 26 paź 2015, 15:24
autor: dortezka
Oho.. Asita zamilkła.. chyba znów tłum petentów przybył? :think:
Albo zajada się tym gulaszem maminym.. ale mi smaka narobiłaś.. mniam.. ale gulaszu mi się nie chce robić i chyba sobie mielone zjem dziś.. ooo.. i upiekę cukinię.. :D