Norniki polabo
Moderator: porcella
Regulamin forum
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
1. Do działu archiwum bez zgody admina nie wolno przenosić wątków z wyjątkiem:
a. nieaktywnych/zamkniętych wątków adopcyjnych;
b. wątków związanych z akcjami, imprezami które już miały miejsce.
W innych przypadkach tematy mogą zostać skasowane bez wcześniejszego ostrzeżenia.
Wątki przenoszone do działu "Archiwum" muszą zostać zamknięte.
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
I słusznie , przynajmniej foty będą
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Mam nadzieje, ze sie myle, ale Gruba wyglada niedobrze, bardzo posiwiala i porusza sie z duzym wysilkiem. Wedlug ocen laboratorium, na ludzki wiek maja jakies 100 lat z okladem...
- sosnowa
- Posty: 15290
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
O, to trzymajcie się tam.
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Oooo
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13520
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Martwię się, bo nikt nie wychodzi po warzywka...
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Trzeba było uśpić Grubą, była nieprzytomna, zwinięta w kulkę, z zamkniętymi oczkami, ale oddychała, mogło to trwać długo... Już dzisiaj nie wyszła w ogóle, nawet do wody, którą ostatnio piła bez opamiętania.
Mniejsza wielokrotnie usiłowała pobudzić ją do aktywności, skubaniem, iskaniem, trącaniem, ale bezskutecznie.
Dr Dorota Wyka sama miała norniczka, który dość szybko jej zszedł na serce, więc poprosiła o możliwość zrobienia sekcji, wyszła mocznica, spowodowana wielotorbielowatością nerek. Objawy zgodziły się z przyczyną.
W sumie dobrze się stało, bo druga prawdopodobnie uznałaby martwą koleżankę za cenne źródło białka.
Strasznie mi żal tej, która została sama, to najdrobniejsza, najbardziej płochliwa, jednak w żaden sposób nie mogę jej pomóc. Na razie widzę, że zamurowała sobie wejście do gniazda. Chyba przeniosę ją do małego terrarium, bo i tak bardzo już niedużo sie porusza, to też staruszeczka, siwiutka i chuderlawa.
Mniejsza wielokrotnie usiłowała pobudzić ją do aktywności, skubaniem, iskaniem, trącaniem, ale bezskutecznie.
Dr Dorota Wyka sama miała norniczka, który dość szybko jej zszedł na serce, więc poprosiła o możliwość zrobienia sekcji, wyszła mocznica, spowodowana wielotorbielowatością nerek. Objawy zgodziły się z przyczyną.
W sumie dobrze się stało, bo druga prawdopodobnie uznałaby martwą koleżankę za cenne źródło białka.
Strasznie mi żal tej, która została sama, to najdrobniejsza, najbardziej płochliwa, jednak w żaden sposób nie mogę jej pomóc. Na razie widzę, że zamurowała sobie wejście do gniazda. Chyba przeniosę ją do małego terrarium, bo i tak bardzo już niedużo sie porusza, to też staruszeczka, siwiutka i chuderlawa.
- pucka69
- Wiceprezes ds. finansowych
- Posty: 13520
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
- Miejscowość: Warszawa - Ursynów
- Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
- Kontakt:
- joanna ch
- Posty: 5254
- Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
- Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Biedna Gruba...
Ja bym tamtej nie ruszała, niechby już sobie siedziała gdzie jest, przenosiny to też stres.
Ja bym tamtej nie ruszała, niechby już sobie siedziała gdzie jest, przenosiny to też stres.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23118
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Norniki polabo
Wiem... Na razie zostawiłam, ale brudno juz jest i mialam zamiar i tak sprzatać.
Będe obserwować.
Będe obserwować.