effcien napisała.
"Prose pani, prose pani, Jadźka mnie leje!" - powiedział Iker. I poszedł spać do kapcia.
On jej w ogóle nie odbiera jako samiczki. Ja nie wiem, czy on w ogóle wie, co to samiczka.

Jego braciszek Pako wiedział od razu, choć też kastrat, a ten - nie ma pojęcia. Jedyne uczucie, jakie ma, to strach, Nie wiem, czy to w ogóle kiedyś minie.
Jadźka zresztą wyszła na tym gorzej, bo oberwala po chrapce.
Ech...