Golępachy i giglacze czyli historia (nie)całkiem normalna.

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Matko jak to jest możliwe??????????/ :shock: :sadness: Przecież to Tosia w ostatnich dniach niedomagała :sadness:
Obrazek
cappuccino

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: cappuccino »

Poryczałam się...
Ja nie wiem, co się dzieje w tym roku, to jest niepojęte :(
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Ciągle boli, w klatce jakoś pusto, warzywa kroję na cztery...
Poprawiam sobie nastrój filmikami. To ostatnio nagrany.Krótki i obraz się trzęsie, ale patrzcie uważnie w 11 minucie filmiku z lewej strony jaskini ;)
https://youtu.be/ZWCUJ2tljec
balbinkowo

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: balbinkowo »

To a-ku-ku było wspaniałe :D
Asiula te wspomnienia Wam zostały, nikt ich Wam nie odbierze...
:pocieszacz:
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10214
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: martuś »

Przykro jest patrzeć na klatkę i wiedzieć, że kogoś w niej brakuje :sadness:
Obrazek
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Siula pisze:Ciągle boli, w klatce jakoś pusto, warzywa kroję na cztery...
Doskonale cię rozumiem... :pocieszacz:

Siula, w 11 sekundzie ;)
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

O ja durna :glowawmur: nikt pewnie nie doczekał do 11 minuty :lol:
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10135
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Dzima »

Ja czekałam...ale film się za szybko skończył :szczerbaty:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Anulka1602

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Anulka1602 »

Te 11 minut filmiku było błyskawiczne jak wizyty teściowej gdy mnie wkurzy :rotfl: :rotfl: :rotfl:
A a-kuku boskie :love:
Awatar użytkownika
Siula
Posty: 4009
Rejestracja: 26 kwie 2015, 21:21
Miejscowość: Tarnowo Podgóne
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Golępachy i giglacze, czyli historia (nie)całkiem normal

Post autor: Siula »

Tosinka miała dzisiaj korektę ząbków. Wykończą mnie nerwowo te świnie. Leży sobie i się wygrzewa w inkubatorku. Jadę ją odebrać za godzinkę. Misia smutna siedzi tylko z Matyldą, koleżanek nie ma, bo co tam ta gówniara, pogonić ją najwyżej można i poburczeć. Teraz Micha ma rujkę więc biedna Tylda jest znów gwałcona :lol: Dla odpoczynku wyciągamy ją na kolankowanie ;)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”