CAVIARNIA

To jest dobra myśl. Tylko koniecznie miasto w rejonie rolniczym moglibyśmy wybierać miss i mistera wieprzowego

Tak! W trakcie dożynek czy jakoś tak to się zwie
To ja zabiorę jeszcze dzikie świnie, które mi pod domem biegają. Dziki z Puszczy Bukowej

Bierz ile uniesiesz i przybywaj
My mielibyśmy własne świńskie święta i kalendarz ułożony pod świnie Jak będę bogata i stara to założę świńską republikę

To wspólną założymy. Jak potrzebna osoba stara i bogata to ja już spełniam połowę. Jestem stara

Śmiejcie się baby, śmiejcie W sumie te nasze świnie można by jako ekologiczne kosiarki za kasę wynajmować, przodem tnie, tyłem od razu nawozi Cały czas zastanawiam się nad przetwornictwem tych kilogramów bobków, a jakby tak z ziemią do kwiatków mieszać?

A jakby takie pałeczki nawozowe robić? http://www.zielonydom.pl/produkty/palec ... ozowe.html Mogę paczkować jakby co

A jak, nasze boby spełniają wszystkie normy UE na stówę, wszystkie są eco i bio, tylko wytwornie nazwać i ładnie zapakować

Hehe ja wrzucalam mamie pod kwiaty w ogrodzie kiedyś nie wiem czy coś to dało jakiś efekt można by przemieszczać faktycznie

Zagroda ekstra!

Śmiejcie się ale ja już myślałam nad tym czy Ci wszyscy ludzie zakręceni na bio rzeczy nie kupowali by swinskiego nawozu
Tutaj jest sporo głównie bab które tylko w bio sklepach kupują, może akurat

Inna sprawa, Duży miał dzisiaj koszmar ze szczeniaki kompletnie zdemolowaly mieszkanie a Eli wgramolila się w nocy pod łóżko i utknela z tym bebzolem. Chyba koniec spania w sypialni jeżeli o nią chodzi bo mam dość podnoszenia wyra żeby ją wyłowić

To se pomysł na biznes wymyśliłyście Chociaż macie racje, to jest serio kwestia właściwego nazwania tego, ładnego opakowania itp. Więc może się to okazać być całkiem niezły biznes jednak W poprzedniej stajni miewaliśmy kolejki po bobki, bo przychodzili działkowicze z torebeczkami i prośba czy mogą zabrać kilka.