No...jak mój M wraca po świętach, to ja nie mogę otworzyć od niego i jego rodziców prezentów, tylko muszę czekać na tego 6 stycznia właśnie

I nie ma, że boli! I to nie ważne, że jego rodzice otwierają prezenty ode mnie nawet nie na Wigilię, tylko od razu po przybyciu M do nich! Skandal! W tym roku powiedziałam, że jest zakaz i mogą otworzyć dopiero 6 stycznia. A fajne prezenty mam dla nich. Dla teściowej szaliczek robiony przez tutejszą Goikę a dla teścia szpilki do piłeczek golfowych w kształcie lekko rozebranych chearliderek
Byłam dziś u mamy, ale nawet tam Mikołaja nie było....zostawił tylko coś dla siostrzeńca....

Cóż...... SKS...
