Strona 236 z 703

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 06 gru 2015, 15:14
autor: joanna ch
Dobra, czyli można zsumować te tradycje i dawać prezenty 3 razy :D A jak ma się w rodzinie kogoś prawosławnego to i 4 razy :D

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 06 gru 2015, 15:22
autor: porcella
o, a najlepiej prawosławnego Hiszpana :102: :-) Z torbami by poszedł. :lol:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 06 gru 2015, 22:17
autor: Asita
No...jak mój M wraca po świętach, to ja nie mogę otworzyć od niego i jego rodziców prezentów, tylko muszę czekać na tego 6 stycznia właśnie :angry: I nie ma, że boli! I to nie ważne, że jego rodzice otwierają prezenty ode mnie nawet nie na Wigilię, tylko od razu po przybyciu M do nich! Skandal! W tym roku powiedziałam, że jest zakaz i mogą otworzyć dopiero 6 stycznia. A fajne prezenty mam dla nich. Dla teściowej szaliczek robiony przez tutejszą Goikę a dla teścia szpilki do piłeczek golfowych w kształcie lekko rozebranych chearliderek :lol: :lol:
Byłam dziś u mamy, ale nawet tam Mikołaja nie było....zostawił tylko coś dla siostrzeńca.... :idontknow: Cóż...... SKS... :idontknow:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 07 gru 2015, 0:56
autor: joanna ch
E, ja bym po cichaczu otworzyła i tak :102:

wpisior:
https://www.facebook.com/opowiesciswinskiejtresci/

Blanka chyba pilates ćwiczy czy coś...
Obrazek

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 07 gru 2015, 8:49
autor: Asita
Mina Bonkersa wyjątkowo profesjonalnie łypowa :laugh:
Nie mogę tych prezentów otworzyć, bo mnie skrzyczy... :?

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 07 gru 2015, 10:32
autor: katiusha
porcella pisze:o, a najlepiej prawosławnego Hiszpana :102:
:rotfl: :rotfl:
Jak mogłaś zrujnować takie piękne gniazdo i wyciągać nagiego nieszczęśnika jak gestapo o 4-tej nad ranem... :rotfl:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 07 gru 2015, 10:56
autor: joanna ch
innej opcji nie było, w ciągu jego "dnia" nie mogłabym go wyjąć bo by mi spierdzielił :D Jego klatka poza tym otwiera sie tak że muszę zdjąć całą drewnianą górę na raz - lepiej żeby on w tym momencie spał gdzieć w kątku i nie doznał niechcący dekapitacji.

pochlastam się - doszedł sweterek Bonkersa - z wyglądu za mały mimo że rozmiar się zgadza... :glowawmur:

A Ridżu zrobił sobie to gniazdo w transportówce/czyściówce w ciągu niecałej godziny :D Drops poprzednio jak był to jak leżało tak się położył i już. A Ridżu wyzbierał wszystkie papiery i sobie urządził jak widać niezłe łoże :D

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 07 gru 2015, 21:45
autor: katiusha
Może któraś ze świnkopanien polubi sweterek..? :ups:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 07 gru 2015, 22:57
autor: joanna ch
Bonkersa jakoś upchnęłam do swetra na pych :102: Ale nie sądzę żeby chciała współpracować przy ubieraniu...


Przeżyłam dziś niezapowiedzianą wizytację na zajęciach ze studentami... Te emocje... :mrgreen:

Re: Opowieści Świńskiej Treści

: 08 gru 2015, 10:11
autor: sosnowa
Mi kiedys chomik w nocy wciągnął do klatki rajstopy, które nieopatrznie położyłam w okolicy. Mialam wtedy z 11 lat i to były takie grube, kolorowe. rano mial wypasione gniazdo, a ja poszłam do szkoły w spodniach :lol: