Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

A właśnie, że zaledwie kilogram, ciociu Porcello. Podbródek wynika z teddiczej anatomii. :neener:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23210
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

sosnowa pisze:A właśnie, że zaledwie kilogram, ciociu Porcello. Podbródek wynika z teddiczej anatomii. :neener:
szczupaczek
;-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

:lol:
Ktoś musi pracować na to, żeby u Puchatych statystyczna świnia była wagi trzycyfrowej :laugh:
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: diefenbaker »

Murgasiu co najmniej 10ciu lat jeszcze :prezent: :buzki:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Zdecydowanie tak.
Niestety wczoraj bez tortu, bo się jubilatka okropnie wzdęła i dostała bobotic i biolapis na urodziny :mrgreen:
martwi mnie, ponieważ pierwszy bobotic nie podziałał, drugi plus probiotyk i digest herb też bez przesady, dziś rano znowu bardzo twardy okrągły brzuchol. Apetyty jest, ale trochę jest osowiała i taka niekoniecznie jak ona. Do obserwacji i ew. weta jutro. :glowawmur:

czy ktoś zauważył, że w czasie nebulizacji oko łzawi pacjentowi? Bo Grawie zaczęły łzawić i nie wiem, czy się martwić,czy normalka.
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: diefenbaker »

Na Pufę nawet dawka 1 ml co godzinę boboticu nie pomagała...dopiero głodówka(znaczy bez świeżego), ale ile tak można. Miała dużo nebulizacji, ale nie zauważyłam nigdy łzawienia. Ona w transporterku siedziała więc nie miała bezspośrednio w mordkę zawsze...wydaje mi się, że to mogło podrażnić spojówkę. A dużo tego Jej zostało?
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Grawa teoretycznie ma do niedzieli. Oko łzawi i mruży je. A tak masakrycznie jest na dworze, że nic tylko jechać gdzieś prosiakiem.
katiusha

Re: Puchate Siły

Post autor: katiusha »

Ja po prostu trzymam :fingerscrossed: :fingerscrossed: I zdrowia!!! Niech choroby precz odejdą! :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23210
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

O matko, ileż można mówić, że dosyć tego chorowania??? Bardzo niesubordynowana zwierzyna!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Zapalenie spojówek, dicortinef. Wali bimbrem, nystatyna. Słychać szmery ale.mogą być pozapalne
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”