Strona 233 z 445

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 16 paź 2015, 21:50
autor: Assia_B
Właśnie nie zrobili... Wet powiedział, żeby zaczekać do poniedziałku, może jelita się pobudzą, a jak nie to w poniedziałek... Rozmawiałam z DanBea i powiedziała, że trochę nie rozumi, że Jej świnkom ten sam weterynarz od razu robi potrzebne badania... Może ja za mało stanowcza jestem? No nic, zastosujemy się do zaleceń i zaczekamy do poniedziałku...

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 16 paź 2015, 21:51
autor: Harvejowa
Reasumując mama masuj delikatnie brzucho :) To też bardzo fajnie pobudza perystaltykę :)

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 16 paź 2015, 21:53
autor: balbinkowo
To nie wiem, może jest przekonany do swoich przypuszczeń i nie chce niepotrzebnie kłuć Pieszczocha, to obserwujcie do poniedziałku, oby nie trzeba było kłuć wcale :D

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 16 paź 2015, 22:00
autor: Assia_B
Ciężko go masować... Przez te wizyty, zastrzyki, leki chyba jest obrażony i ucieka... Msm nadzieję, że przytyje chociaż trochę przez weekend :fingerscrossed:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 paź 2015, 10:57
autor: Asita
Jak tam dzisiaj samopoczucie Pieszczoszka?

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 paź 2015, 11:24
autor: Assia_B
Bryka, biega, kłóci się z Alvinem, je, rzuca się na pomidora i... spada z wagi... Wczoraj 975, dziś 968... W poniedziałek idę do weta i wymuszę to badanie krwi... :sadness:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 paź 2015, 15:01
autor: Asita
Assia, ja bym zrobiła też przy okazji badanie siuśków (weź ze sobą, jak będziesz jechać, czasem siuśki pokażą więcej niż krew) i usg, żeby zobaczyć, czy jakiś organ nie ma stanu zapalnego.

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 paź 2015, 16:38
autor: katiusha
Ta niewiedza jest najgorsza..Obrazek :fingerscrossed:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 paź 2015, 16:59
autor: Assia_B
A no niestety... Wolałabym wiedziec na czym stoimy... On jest wesoły, biega... Zdążył się już z Alvinem pokłócic o nową norkę... Wygląda na zdrową świnkę, prócz tej wagi :sadness:

Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)

: 17 paź 2015, 17:22
autor: martuś
Świnka zagadka :think: Trzymam kciuki żeby na poniedziałkowej wizycie się wyjaśniło :fingerscrossed:
Najważniejsze, że Pieszczoch dobrze się czuje i ma apetyt to nie musicie stresować go karmieniem ze strzykawki :buzki: