Re: Opowieści Świńskiej Treści
: 21 lis 2015, 20:24
Dziś byłam na ryneczku i w sekond hendzie gdzie obkupiłam się osobiście i świniowo
Kupiłam dwa mięciutkie szlafroki do pocięcia świniom oraz coś co wygląda jak ekskluzywna norka z jakiegoś atłasu czy czegoś w tym stylu. Niebieskie, z kokardą. Złotówkę kosztowało i nie mam pojęcia co to miało być - albo jakiś rodzaj dziwnej poduszki albo mufka? W każdym razie okazja życia
czy jak to się mówi na Podlasiu "szanc popałsie"
Mam też znaczne ilości liści rzodkiewkowych i innych dóbr świniaczych więc szczęście ogólne w Klatkatrazie
Mam też znaczne ilości liści rzodkiewkowych i innych dóbr świniaczych więc szczęście ogólne w Klatkatrazie
