Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

sosnowa pisze:Pamiętam humor z zeszytów jeszcze w Przekroju: 'ślimak jest obojnakiem, ale z tego nie korzysta" :szczerbaty:
:laugh: no ale jak nie korzysta, jak korzysta? :laugh:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: sosnowa »

Fakt :rotfl:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Jadę jutro rano po świeżą dostawę perzu oraz sprawdzić, czy wszystkie drzewa stoją... Zwłaszcza martwię się o jedną robinię akacjową, która podeschła i nadpróchniała, bowiem ulicą puścili instalacje rurowe i zrobił się taki drenaż pod spodem, że nawet stare siedemdziesięcioletnie sosny usychają. Robinie sadził mój dziadek w latach 30, jedynym ratunkiem dla podsychającej było podcięcie, jedną podcięli, pięknie odbiła, a drugiej było mi żal podciąć mocniej w zeszłym roku i teraz marnie wygląda i sie kiwa na wietrze.
Na Mokotowie ostatnie burze zrobiły spore szkody - w najbliższej okolicy naliczyłam kilkanaście powalonych drzew. Najbardziej zdumiał mnie złamany w 1/3 wysokości świerk na Fałata - nie dlatego, że się złamał, bo nie był jedyny, ale dlatego, że złamał się, choć rósł bardzo blisko budynku.
Obrazek
Sosny u mnie w ogródku już rzucają szyszki, co skutkuje niemożnością chodzenia na bosaka (auć!)

Ze wstydem wyznaję, że Entropia przytyła od czasu, kiedy przywożę trawę. Zupełnie. jak w ubiegłym roku. Wygląda na to, że trawę też muszę jej dawkować. Inna rzecz, że ona je tak łapczywie, że z samej łapczywości konsumuje dwa razy tyle, co Loczek... Granulatu już nie widzieli parę tygodni, Loczek wściekły, jędrny i doskonale zbudowany.
Goszczą u mnie na dwa dni Elozja i Eluria - takie sa male i cichutkie, że właściwie ich nie widać :-)
Reszta - bez zmian.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: sosnowa »

Entropia to jak moja Apisia. Tyje od powietrza :meeting:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

A zielonki podobno można, byle nie za dużo...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Dieta perzowa poczyszczająca jest na pewno baaardzo zdrowa. I oczyszcza. Wszystkie świńskie grzechy wychodzą wraz z moczem, który ma zapach nie taki, jak przy stanie zapalnym, ale mocno przenikliwy... I to równo od wszystkich.
Zafundowałam sobie perfumę :-) :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Ku pamięci!
Dziękujemy i tutaj! Pucce za zorganizowanie Bazarku, wszystkim za zakupy i wpłaty, będzie trochę wydatków: przybyła Jelena z chorymi oczami i koniecznym drobnym, ale jednak zabiegiem, no i stałe rozmaite potrzeby lecznicze i laboratoryjne Marcelego, Dorci, trochę też Loczka...
Najważniesze, że humory dopisują i forma niezła, a nawet, w niektórych przypadkach - za duża :-)

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 26#p441037
porcella pisze:DZIĘKUJEMY!!!!

Dorcia i Marceli
Obrazek

Jelena
Obrazek

Avi
Obrazek

Entropia i Loczek
Obrazek

i w końcu hrabia Rozmaryn
Obrazek

:buzki: :buzki: :buzki:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: sosnowa »

Hrabia jest to całą gębą. :love:
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: Beatrice »

Zaraz,zaraz,czy to chodzi o bazarek dla Rozmarynka i Aviego ,czy coś nowego ,a ja nic nie wiem!? A nie chciało towarzystwo przyjść do mnie to teraz Pernilla i Belinda będą rosnąć jak pączki w maśle,a Towarzystwo mogło! :laugh: /zawsze pomożemy!/ :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23201
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

To samo, oczywiście. Szybki wakacyjny, niedawno zakończony :-)
Wiesz, Pernilla i Belinda miały najdłuższy staż w DT jako wolne. Więc się im należało!
Bo Loczek niby ma dłuższy, ale jego tarczyca nie jest w dobrym stanie i musi zaczekać na diagnostykę i ewentualny zabieg.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”