Strona 231 z 743

Re: Żurek i Alfredzik

: 20 wrz 2015, 10:08
autor: Asita
Ja postawiłam ten tunel na wybiegu dywanowym, a tam jest prześcieradło, więc się szybko zmiata.
Tak se myślę, że jak Żurek siedział w środku, a Alfredo obgryzał od zewnątrz, to Żurek musiał mieć niezłe stereo w środku :lol: ... :nie_powiem:

Wczoraj byliśmy u dziadka. Ładowali węgiel na zimę. Ja łaziłam po polu i zbierałam wielkie jak krzaki krwawniki i jeszcze nowo-wyrośnięte małe pokrzywki na ususzenie. Potem zrobiliśmy ognisko (było nas 5, moja siostra kazała kupić tylko 5 kiełbasek z czego pół jednej kiełbaski wpadło nam do ogniska... :lol: ), potem zbieraliśmy śliwki na kompot. Pogoda była tak CUDOWNA, że nie mogłam uwierzyć, że to już druga połowa września i że w poniedzałek znowu do roboty.... Im jestem starsza, tym mniej potrafię się zatrzymać i wyłączyć ze zwykłej rzeczywistości, żeby pocieszyć się takimi chwilami....Nie wiem. 10 lat temu tak nie było....A teraz tylko praca, kredyt, zakupy, pranie, sprzątanie, praca itd.... Czasem myślę sobie, że chyba lepiej, że na razie dzieci nie mamy, bo wtedy to jeszcze bardziej mniej czasu na zatrzymanie by było...ech

Re: Żurek i Alfredzik

: 20 wrz 2015, 11:58
autor: Siula
Faktycznie Asita coś w tym jest. Człowiek ciągle za czymś goni i ciągle coś jest do zrobienia. Ja też miałam 2 tyg urlopu a jakoś nie mogłam odpocząć. Ale myślę,że najlepiej się wyłączyć i zrelaksować jak się zmieni otoczenie i oderwie od codzienności. Tylko, że ciężko wyjechać na dłużej bo za świniami tęskno!!!! :lol:

Re: Żurek i Alfredzik

: 20 wrz 2015, 12:54
autor: katiusha
ObrazekNie lubię takiego życia w biegu..

Re: Żurek i Alfredzik

: 20 wrz 2015, 16:18
autor: Assia_B
Ja ostatni dłuższy weekend miałam w maju zeszłego roku. Tydzień i jeden dzień... Byłam na Krecie, zaręczyłam się, spędziłam miłe chwile... Potem już tylko praca... Stres, nadgodziny... W tym roku wykorzystałam 3 dni urlopu... Eh.. Dorosłe życie jest trudne... I niestety faktycznie w biegu. A chciałoby się wyciszyć i odpocząć :sadness:

Re: Żurek i Alfredzik

: 20 wrz 2015, 22:29
autor: dortezka
też mi tęskno za czasami studiów..

Asita, ja też wstawiam fotki z google+. Jak robisz fotki komórką to już w ogóle super, bo fotki same się na goole ładują i potem już tylko wstawiam na forum :D

Chłopcy są cudni :love:

Re: Żurek i Alfredzik

: 21 wrz 2015, 8:27
autor: Asita
A więc. Wczoraj ważonko....Przed jedzonkiem.... Ale może też i przed sikiem i kupaniem....W każdym razie: Alfredo 1133g :jupi: Żurek .......1082g :jupi: Coś zaczynają przybierać :102: A po południu wstawię na jutuba filmiki, bo mam 2 :szczerbaty: Na jednym jest materiał dowodowy w postępowaniu w sprawie przejmowania przez Alfreda misek na pięterku Żurka...... :?

Re: Żurek i Alfredzik

: 21 wrz 2015, 8:38
autor: Arya90
Czekamy na filmiki :)

Re: Żurek i Alfredzik

: 21 wrz 2015, 9:08
autor: Assia_B
O rozprawa o przejęcie misek, posiedzenie 1 :szczerbaty: Czekam, czekam na rozwój wypadków :szczerbaty:

Re: Żurek i Alfredzik

: 21 wrz 2015, 9:10
autor: katiusha
:rotfl: No i będzie sąd! Chłopaki oby tak dalej z wagą! :fingerscrossed:

Re: Żurek i Alfredzik

: 21 wrz 2015, 10:07
autor: dortezka
to my jako ława przysięgłych orzekniemy czy jest winny :szczerbaty: