Strona 24 z 703
					
				Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach
				: 08 gru 2014, 15:26
				autor: pour
				Wracając do chomików, to miałam tylko kobiety, więc prawdziwych jaj nie widziałam  

 A świnki, co z tego,że dzikusy jak urodą nadrabiają, zwłaszcza to czarno-popielate kudłate stworzenie  

 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach
				: 08 gru 2014, 17:59
				autor: joanna ch
				No pewnie 
Majka ma po prostu asymetryczną-alternatywną fryzurę 

 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach
				: 09 gru 2014, 17:32
				autor: joanna ch
				jutro idziemy z Majuszką do weta bo piszczy przy sikaniu. Z tego co tu wyczytałam albo ma przeziębiony pęcherz albo to kamienie/piasek ... 

 Oby nie trzeba było robić kolejnej operacji...
 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - świniaki świeżo po operacjach
				: 09 gru 2014, 19:01
				autor: ANYA
				Mam nadzieje, ze to tylko zwykla infekcja i nie bedzie trzeba operowac. Pewnie dostanie antybiotyk.
Duzo  
  
  
 za powrot do zdrowka
 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - znowu choroba?
				: 09 gru 2014, 23:20
				autor: joanna ch
				Dzięki 

 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - znowu choroba?
				: 10 gru 2014, 13:47
				autor: ANYA
				Daj znac co vet powiedzial
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - chory pęcherz Majuszki
				: 10 gru 2014, 15:04
				autor: joanna ch
				Byliśmy z Majuszką, zachowuje się podejrzanie spokojnie, nie wiem czy po prostu oswoiła się i pogodziła z losem czy jest taka chora 

 Chociaż przy USG nieźle się wyrywała 
Biedulka, co ją dziś spotkało - USG, macanie całego ciała dokładne, zaglądanie w zęby, obcinanie pazurów, ważenie i jeszcze zastrzyk z tolfine ...
Zaniosłam jej siki do analizy i już są wyniki - ma bakterie, trzeba się będzie przejechać znów po antybiotyk. Na USG wyszło że ma piasek w pęcherzu. Dostała mnóstwo leków - będzie antybiotyk od jutra przez tydzień, jeszcze dwa dni tolfine, poza tym żurawit junior, rodicare uro i zioła Urosan czy jak to się zwie. No i trzeba bedzie ograniczyć z diety to co ma dużo wapnia czyli wszystko to co ona kocha i to w czym jest witamina c. Odstawienie kopru, pietruszki, brokuła, rzodkiewki i innych rzeczy będzie trudne. No i trzeba w takim razie będzie dawać wit C do dzioba a ona jest niewdzięcznym pacjentem...
 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - chory pęcherz Majuszki
				: 10 gru 2014, 15:57
				autor: sosnowa
				Oj, skąd ja to znam?
Joanna, własnie obczaiłam Twój wątek i przy okazji, że jesteśmy sąsiadkami. W której części Kępy stacjonujesz, bo ja od strony Gocławia.
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - chory pęcherz Majuszki
				: 10 gru 2014, 16:05
				autor: joanna ch
				Na Paryskiej, przy wiadukcie mieszkam, mam z okien wspaniały widok na zielony ekran 
A już już prawie udało się namówić TŻta na trzecią świnię a tu Majka mi takie numery odwala. Teraz znowu powróci argument że jak coś to on się musi ze mną po wetach ciągać...
Teraz jak już Towarzyska Natka z Mińska zarezerwowana to ten mi mówi że ewentualnie ta by mogła być ...  

 
			 
			
					
				Re: Bunia i Majka - chory pęcherz Majuszki
				: 12 gru 2014, 22:00
				autor: joanna ch
				Majuszka jest jakaś smętna, pewnie ma dość tych wszystkich leków... Przez chwilę się przeraziłam bo przez parę minut nie jadła ogórka którego jej położyłam pod nosem a normalnie zniknąłby od razu. Ale widocznie miała jakąś dziwną zwiechę, bo nagle się na niego rzuciła łapczywie, jak zawsze.
skrad skrad do trawy
