Jak to poniżające...? Moje myszy piją z misek, łapką sobie śmiesznie podsuwają, z brody im cieknie a na koniec zawsze boba do środka tak czy siak można wrzucić...hehesempreverde pisze:Bo zagroda ma tą przednią ściankę 10cm wysokości i muszę gdzieś powiesić poidełka i paśnikiBo moje prosięta nie napiją się z miski, bo to poniżające. Do miski można ewentualnie bobka zrobić
Kiwi, Soia & Gofer - nowe świnkopudełko!
Moderator: pastuszek
Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Kiwi, Soia & Gofer
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
zagli
Re: Kiwi, Soia & Gofer
Sempre, pamiętasz kocią miskę z zooplusa...? Oczywiście, że Dolores dał radę wziąć ją w zęby i wywalić. No proste przecież 
-
koni
Re: Kiwi, Soia & Gofer
sempre, widziałaś już te cudne listeczki na gałązkach? sprawdzałaś czy szkoła się zieleni?
-
sempreverde
Re: Kiwi, Soia & Gofer
Słusznie! Zainspirowałaś mnie do sprawdzenia i faktycznie zaczyna się zielenić
Poszłam zebrać trawę, pierwszą w tym roku. Przy czym nie jest jeszcze taka super, bo niestety zbiera się razem z tą świeżą wiosenną też tę starą po zimie... Na szczęście moim prosiakom to nie przeszkadza.
Ale tymczasy na taką trawę się wypieły
Ale tymczasy na taką trawę się wypieły
-
koni
Re: Kiwi, Soia & Gofer
byłam dzisiaj w okolicach Kampinosu po trawkę i tam są miejsca gdzie całe kępki, małej, ale cudnej trawki rosną...sporo czasu zajęło jej uzbieranie, ale warto było...świnkom chyba nic tak u mnie nie smakowało jak ta zieleninka.
Jest lepiej...jeszcze chwilka i nasze futerka się poznają...ale jestem ciekawa czy Kiwi poradzi sobei z Witkiem
Jest lepiej...jeszcze chwilka i nasze futerka się poznają...ale jestem ciekawa czy Kiwi poradzi sobei z Witkiem
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Kiwi, Soia & Gofer
Chyba tutaj wszyscy mają wypas na trawce albo za dużo jej spożyli, leżą i kwiczą, bo taka cisza...
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
-
sempreverde
Re: Kiwi, Soia & Gofer
Nieee, to ja wypadłam z życia na cały weekend. Aż mnie TŻ opieprzył za to, że sobie za dużo biorę na głowę...
Ale już wracam na dobre tory, wydaję jutro moje maluszki do DS więc będzie chwila spokoju. Przy czym jak się orientowałam, to bardzo, bardzo krótka chwila...
U moich glutów wszystko w porządku, potwierdziła się informacja, że Soia tak naprawdę jest bobrem i misją jej życia jest obgryzanie wszystkiego. Udało mi się ją ostatecznie ukierunkować na obgryzanie gałązek i chyba w ten sposób ograniczyłam jej niszczycielskie zapędy. Kiwi też obgryza, bo przecież po pierwsze: nie będzie gorsza, a po drugie nie może zostawić wszystkiego młodej. Goferek nie rozumie po co daję im patyki do klatki - tylko mu się ciężej przez te badyle chodzi.
Ale już wracam na dobre tory, wydaję jutro moje maluszki do DS więc będzie chwila spokoju. Przy czym jak się orientowałam, to bardzo, bardzo krótka chwila...
U moich glutów wszystko w porządku, potwierdziła się informacja, że Soia tak naprawdę jest bobrem i misją jej życia jest obgryzanie wszystkiego. Udało mi się ją ostatecznie ukierunkować na obgryzanie gałązek i chyba w ten sposób ograniczyłam jej niszczycielskie zapędy. Kiwi też obgryza, bo przecież po pierwsze: nie będzie gorsza, a po drugie nie może zostawić wszystkiego młodej. Goferek nie rozumie po co daję im patyki do klatki - tylko mu się ciężej przez te badyle chodzi.
- Asita
- Posty: 9428
- Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
- Miejscowość: Sopot
- Kontakt:
Re: Kiwi, Soia & Gofer
Musisz im jakąś rzeczkę zorganizować, co by mogły tamy konstruować..
A zagroda gotowa?
A zagroda gotowa?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami