Skończyłam czytać ,,19 razy Katherine".
Opinię kopiuję z strony lubimy czytać, bo nie chce mi się zaś tego samego pisać.
Drogi John'ie Green'ie!
Zastanawiam się jak Ty to robisz, że piszesz tak genialne książki. Uwielbiam Twój styl pisania, te Twoje przypisy i humorystyczne wyjaśnienia niektórych wyrazów. Czytam przeróżne książki, różnych autorów, ale Twoje książki mają to ,,coś". Będę teraz siedzieć jak na szpilkach czekając na następna Twoja książkę.
~Keep calm and czekam na kolejną książkę Green'a~
A teraz do rzeczy: Książka bardzo humorystyczną, czasami dostawałam takich napadów śmiechu, że rodzice pytali- ,,Asia, mamy dzwonić po lekarza?". Czyta się ją jednym tchem. Delektowałam się każdym słowem. Nie ogarniałam jedynie tych wykresów i wzorów, bo z matmy to ja jestem noga. Colin, cudowny dzieciak. Zastanawiam się, czy rzeczywiście na świecie istnieją tacy mali geniusze. Kurcze, mam tyle tego w głowie, a nie potrafię tego dobrać w słowa. W każdym bądź razie, polecam każdemu!
Mam nadzieję, że wszystkie dotychczasowe książki Green'a zostaną zekranizowane!