Puchate Siły znowu we dwoje

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

No właśnie, to masz pojęcie jak to śmierdzi.
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23210
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: porcella »

Mam pojęcie. Owszem. Pamiętam, jak Pontus nabawił się drożdżycy, to wyczułam tę woń cudną z drugiego końca pokoju. Współczuwam. Nystatyna załatwi toto. Ale wieszco? Może powinnaś dawać swoim futrom do wody acidomid?http://www.dodatkipaszowe.pl/34-acidomi ... lik%C3%B3w
Dobrze robi na pęcherz i generalnie środowisko zakwasza tyle, ile trzeba. Mogę odstapić butelczynkę na próbę, swego czasu kupiłam na spółkę z Karo cały litr i mam i mam i mam...
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Bardzo chętnie acz czy pić będą?


Edit: własnie wróciłam z Grawisią od Marcińskiego z usg. Ach gdybyż MV był w takiej odległości....... godzinka z domu do domu, trzy autobusy do wyboru, jazda 10 min biorąc pod uwagę światła i korki......
Ale do rzeczy. wszystko ogólnie ok,żadnych zmian, takich co wiecie. węzły i w ogóle ok. Jedyny problem, poza takimi niewielkimi symptomami stanu zapalnego, które zważywszy na zapalenie płuc są zupełnie naturalne, to kiepskie przepływy nerkowe. Może być, też z tego samego powodu. Widać też malutkie cysty, ale na razie nie zamierzam się tym przejmować.
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: joanna ch »

a jakie są symptomy zapalenia płuc tak w ogóle? zastanawiam się czy Bunia nie będzie mieć zachłystowego.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

poza takimi bardziej uogólnionymi jest kaszel i/albo dziwny oddech, jakby pukający, słychać że gra w klatce piersiowej, często widać jak pracuje brzuch przy oddechu, u puchatych futro się rusza. Jeżeli do tego dochodzi jeszcze brak apetytu, świnia siedzi napuszona w kącie, słabo reaguje, to jest bardzo kiepsko. Jak świnia je i ogólnie zachowuje się w miarę normalnie, to jeszcze nie jest tak źle. Tak mi wczoraj dr Kasia tłumaczyła.
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: diefenbaker »

cieszę się, że z Grawą lepiej, oby tak dalej :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

Już z wczoraj wieczorem, czyli dobę od podania pierwszej dawki nystatyny, zapach żuru dramatycznie się zmniejszył. :jupi: :jupi: :jupi:
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: pucka69 »

sosnowa, nie żebym cię poganiała ale po czosnek KIEDYŚ się wybierasz? 8-)
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15295
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: sosnowa »

A piątek mogę?
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13537
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puchate Siły

Post autor: pucka69 »

możesz, weź dużą torbę
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”