I to tylko dzięki tak zacnym kibicom jak Pieszczoch i Alvin
Ciekawe jak wyglądałaby fotka jakbyś teraz cykneła zdjęcie kibicom?
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 11 paź 2015, 21:45
autor: Dzima
Zakład mi nie wszedł kurde a była szansa w ostatnich minutach meczu
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 11 paź 2015, 21:54
autor: Assia_B
Kibice zmęczeni kibicowaniem leżą już w klatce Duży chory, więc idzie spać, a chłopcy nie chcą przeszkadzać
No to kibicujemy na Euro!
Dzima, przykro mi, że się nie udało, ale za to jedziemy na Mistrzostwa
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 12 paź 2015, 8:58
autor: Arya90
Świnkowi kibice dali radę!
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 12 paź 2015, 11:49
autor: dortezka
Ale kibice nie ma się co dziwić, że nasi wygrali!
Assia_B pisze:
ten uśmiechnięty pysio podczas jedzenia
u mnie świnie są prawie wszystkożerne, ale jeśli chodzi o dynię to lubi tylko Frecia.. ale ucieka z nią w popłochu w najdalszy kąt jakby pozostała 4rka miała się na nią rzucić a reszta mówi blee dyni i się rozchodzi każda w swój kąt
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 12 paź 2015, 12:33
autor: Bajlandia
Assia_B pisze:
O rany! Co za urocze pysiaki!
Moje dziewczyny tez wczoraj dzielnie kibicowały Polacy to jednak mają tych fanów
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 12 paź 2015, 20:23
autor: katiusha
Już wiadomo, kto stoi za naszym awansem
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 13 paź 2015, 7:12
autor: Assia_B
No oczywiście, że to dzięki nim Reprezentacja jeszcze nigdy nie miała takich super kibiców
Uśmiech przy jedzeniu jest super
Powiem Wam, że nie cierpię śniegu Wczoraj myślałam, że się załamie...
To już rok! Alvin przyjechał do nas 13.10.2014 wieczorem. Mieścił się w dłoni, biegał w zawrotnym tempie i był słodki
Re: Świnkowe życie Pieszczocha i Alvina :)
: 13 paź 2015, 7:32
autor: Asita
Co za malutkie łapeczki i śliczny noseczek
Szczęściarz mały Niech żyje długo i zdrowo w Waszym domku
Ależ ten czas leci Mój Żurek już ma prawie 3,5 roku.... Alfredzik 2 msc mniej....