Strona 224 z 703
Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 25 paź 2015, 22:27
autor: porcella
Oj, tak, pamiętam wesela podlaskie w latach 80 w "remizjach" ufff

Przeżycia jedyne w swoim rodzaju. Jedno z nich kończyliśmy o świcie tańcami na peronie stacji PKP - niedaleko była remizja i jakoś nas wyniosło... Były też przyśpiewki weselne wyśpiewywane przez babcie Państwa Mlodych i ich psiapsiółki - sprośne, że aż strach, i żadnych gier i zabaw z jajkiem w nogawce - sam folklor i dużo wódki i tańca.
Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 25 paź 2015, 23:11
autor: joanna ch
Remizje już powoli przechodzą do przeszłości, tylko jak kogoś przyciśnie finansowo to tak. Moi rodzice jeszcze się tak żenili

Ale mój brat już na wypasie w domu weselnym typu dworkowego.
Ale zespół disko polo obowiązkowo musi być

Mój kuzyn w jednym grał, ograniczało się to do rytmicznego machania rekami po klawiszach keyboardu, nawet nie włączonego

Playback

Miał wierne fanki
No i "kto się urodził w _______ powstań powstań powstań", gorzka wódka itp itd... Nie cierpię gier i zabaw weselnych, zawsze uciekam...
Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 26 paź 2015, 21:43
autor: joanna ch
świnioki zaglądają do Koparki który przy nich stoi w chorobówce. Koparka się tym nie przejmuje, kwikami nad uchem też nie

A świnie znowu nie przejmują się naparzaniem kółka nocnym nad uchem... Symbioza
Dziś mnie studentka zadziwiła proponując że będzie przyjeżdżać tylko na testy a na normalne zajęcia nie, bo daleko ma a angielski dobrze umie.

Nie wiem, albo ja albo ona nie wiemy jak funkcjonują studia dzienne

Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 26 paź 2015, 21:47
autor: porcella
A to dobre!
Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 26 paź 2015, 23:05
autor: dortezka
e tam.. u mnie bez mówienia bywali tacy, co pojawiali się tylko na zaliczeniach i zdawali! ja też !00% frekwencji nie miałam na zajęciach

Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 26 paź 2015, 23:29
autor: joanna ch
o nie nie nie

tak to nie będzie

Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 27 paź 2015, 6:37
autor: Assia_B
Chyba 100% nikt nie miał, ale ja jednak częściej byłam. Były jednak osoby, które np. pracowały i nie przychodziły na zajęcia, a zdawały.
Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 27 paź 2015, 7:30
autor: Asita
Ja miałam koleżankę, która nie była na egzaminie a go zdała....
Też uważam, że studia dzienne są po to, żeby chodzić codziennie na zajęcia... Ja na zaoczne chodziłam, w tygodniu robota, w weekendy zresztą też, a naprawdę nie pamiętam, że jakieś zajęcia opuściłam. Mój M. też walczy ze studentami, którzy sobie wybierają, na co i kiedy będą chodzić i już czasem z góry mówią, żeby dla nich jakiś inny termin na egzamin zrobić

Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 27 paź 2015, 7:36
autor: dortezka
Ojj ale się czepiacie..
Ja też więcej byłam na zajęciach, niż opuściłam.. choć niektóre były tak nudne, że ledwo się wytrzymywalo.

Re: Bunia, Majka i Blanka - Koparka po liftingu
: 27 paź 2015, 20:40
autor: joanna ch
Ja tam zamierzam dusić studentów, szczególnie od teraz, kiedy nie mogą się już ode mnie wypisać buahaha
W czwartek będzie trzecia kartkóweczka ze słówek a za tydzień klasóweczka
Stare świnie wciąż nie wierzą Blance że cukinia jest jadalna a nawet coś ją zaczynają przekonywać że jednak nie jest... Dziady. Podobnie bakłażan. Ogórek króluje, jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie się posiłkować cebionem na zimę...