Re: Pulpetta Wyłupek [*] i Lilo Gulgotek
: 22 sty 2017, 23:15
My to jedna od drugiej lepsze jesteśmy hi hi. Poza tym, co tu poradzić na to, że ma się świnki przytulaski, to nie nasza wina
, jedne wolą szaleć po podłodze,a nasze leżeć u nas na rękach hi hi. Super, że Pinki wyluzowała, rzeczywiście, jest taki moment przejściowy, który odzwierciedla stan "nic mi nie grozi, mogę się odprężyć". Fajnie, że już dziś go osiągnęła. Dużo mniejsza od Rozuni? No, a z nasłuchiwaniem to się nie odzywam nic... bo sama to robię...
Długo jej wyczekiwaliście, teraz jest, wymarzona
.

Długo jej wyczekiwaliście, teraz jest, wymarzona
