Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos[*]

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
malina8777

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: malina8777 »

Chciałam ich rozdzielić czym prędzej, wiedzialam ze pewnie mnie ugryzie w tym szale, ale nie chciałam żeby zrobili sobie nawzajem krzywdę. Antybiotyk dostalam, palec dalej spuchniety. Powiem szczerze że nie wiedziałam że świnka może tak mocno ugryźć. Nie wiem co im odbiło :idontknow: dziękuję kimerko za radę, będę moczyć tak jak mówisz :buzki:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: Asita »

O żesz...żarłoczne świnie agresorki jedne :nono: Chociaż z dwojga złego lepiej pewnie, że siebie nawzajem nie dziabnęły...

Ale widzę wspaniały transporter :szczerbaty: :szczerbaty: Jesteś z niego zadowolona? Bo ja bardzo :D
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
malina8777

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: malina8777 »

No powiem Wam szczerze, wydaje mi się ze rozdzielilam ich w ost chwili, bo Limeryk złapał Soneta za tylek a tamten chciał mu odplacic, gdyby go złapał np na pysk, ucho, oko łapkę to mogłoby się to źle skończyć. Transporter jest rewelacyjny :jupi: bardzo Ci dziękuję Kochana ze mi go pokazałas :buzki: przypuszczałam ze jest odjazdowy ale aż takiego wypasu się nie spodziewałam :szczerbaty: polecam każdemu :ok:
pamka

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: pamka »

Panowie ! Nie wolno :nono: Kciuki za pogodzenie :fingerscrossed:
katiusha

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: katiusha »

Jajczęta zawsze podziwię :lol:
A to masakrator rudy! :nono: Niech się paluch szybko goi.. :fingerscrossed: :fingerscrossed:
malina8777

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: malina8777 »

Chrupek ma wyjątkowo dorodne :szczerbaty: idealnie potrafi je wyeksponować podczas wlezu :lol: A tak nawiasem mówiąc, chłopaki bardzo mile mnie zaskoczyli ;) pomimo wojny przed wyjściem bardzo dobrze zareagowali na Morfeusza i Feniksa. Kapsel tylko wywoływał ogólne oburzenie zwłaszcza u Limeryka i Chrupka. Kapsel znalazł sobie kolegę w Morfeuszu, ale w domu tak kolorowo juz nie było :idontknow:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: Asita »

Ha. Natura jednoczy :lol:
Cieszę się, że transporter Ci się spodobał :D Ja na zimę zrobiłam taki wkład polarowy z ociepliną. Nie trzeba wtedy owijać kocem.
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Awatar użytkownika
Anula
Posty: 2801
Rejestracja: 13 lip 2015, 8:41
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: Anula »

A jak w ogóle Soneta oczka się mają?
No i jak tam Twój palec? ;)
malina8777

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: malina8777 »

Czasem mu troszkę ropieją ale ogólnie jest ok. Mój palec juz się zagoil i mam tylko mały ślad po ugryzieniu. Dziękuję Aniu za pamięć :buzki:
Musze Wam powiedzieć ze Morfi z Feniksem nic nie są nauczeni jeść. Pomidor be, bazylia be, papryka fuj, jabłko niejadalne, truskawka również, nać selera ble. Jedyne co jedzą poza zieleninay to ogórka i arbuza :idontknow: nie potrafię ich przyuczyc :think: może od chłopaków podłapią, musze zorganizować jakiś wspólny piknik ;)
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Kochane urwisy: Chrupek, Kapsel, Limeryk i Sonet. Mentos

Post autor: Asita »

Malina, dla mojego Żurka papryczka całe życie była niejadalna (czyli jakieś 3,5 roku....albo więcej). Przyszedł Miecio, który żarł wszystko i po kilku tygodniach Żurek jako pierwszą pożera papryczkę....zaraz po zielenince z łąki :lol: Podawaj codziennie troszeczkę, w końcu poznają się na dobrym smaku ;)
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”