CAVIARNIA

Jakie robiła przerwy na złapanie oddechu Ja też jak nagrywałam Nutkę to najpierw włączyłam aparat i wsadziłam go do klatki a dopiero po czasie wpadłam na to, że film wyjdzie ciemny i wypadałoby przyświecić telefonem
Dziwne to ćwierkanie...Nikt nie wie co to oznacza Ale dźwięk fajny tylko szkoda, że świnki bawią się w śpiewaków w nocy albo nad ranem i nas budzą

dortezka, moje chłopaki się przestraszyły Twojego nagrania Uciekli bucząc

Moje tymczaski zamarły słuchając

joanna Majka usłyszała, że ma konkurencję w śpiewaniu i dziś w nocy na pewno będzie ćwiczyć

u mnie jak to puszczam to tylko szczyle stają jak wryte.. reszta jakby nic nie słyszała
Assia, to przeproś chłopaków ode mnie

no ćwierkanie dziwne, a zarazem taki to piękny dźwięk! mi nie przeszkadza, że robią to w nocy ale jak głośno to robią! ja to nagrywałam jakieś 2 metry od klatki! Dźwięk jakby wypełniał cały pokój

No nie, jakoś koniec koncertów, artystka się oszczędza chyba

Blanka - kocham tego świniaka - ostatnio rano robi przebieżkę po wybiegu i zagląda do Nindży uparcie próbując mu coś zasunąć - zdolny świniak - wczoraj udało jej się wyciągnąć jakiś zasuszony listek przez kraty Staje też za kratą oddzielającą je od reszty pokoju i czeka na żarcie oraz chce się niuchać nosem z Trzecim Klawiszem (lekko przerażonym).

Kurteczka, ja tego nigdy nie słyszałam na żywo... Czy to tylko babeczki tak ćwirkają, czy frędzle też odnotowano?
A Blanka, jaka wybiegowa podkradziejka Żeby tak chomisiowi zachachmęcać żarełko

ale że Nindża dał sobie zachachmęcić! Normalnie sama jak nindża go podeszła

Asita.. w sumie nie wiem, czy frędzelki też ćwierkają ja ćwierkanie uwielbiam.. śmiesznie, bo tak "ze środka" świnki wchodzi.. jakby brzuszkiem to robiła (a może połknęła jakiegoś prasiorexa )

zaraz jedziemy na późną wizytę z Koparką - pewnie będziemy się dziś już umawiać na operację...

U mnie panika od nagrania... wszystkie świnki w kątach...Mufi leciał pod las ziół jak opętany :O
Trzymam kciuki za Pana Koparkę

Melduję, że frędzle odnotowano Mufi rok temu w listopadzie dał mi koncert

A, bo już myślałam że to jakieś godowe pieśni panienek ku przywołaniu facetów

Kciuki za Pana Koparkę