Eee tam cuda..Ale jestem z siebie dumna
Mój TŻ dziś musiał się pogodzić z kolejnym zajętym przez prosie rewirem. W lodówce Samsunga jest taka oddzielna szuflada "cool select zone". Dziś, jak wrócił ze służbowego wyjazdu i zajrzał tam ( zwykle było piwo

) to stertę świeżej trawki i ziółek zobaczył
Po chwili wzburzenia pogodził się z faktem, że trawa "w tych temperaturach szybko kiśnie albo schnie, a ma być soczysta"

On - żołnierz także - poddał się bez szemrania
