Strona 22 z 23

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 7:42
autor: paula82
dla Kogutki :candle:
przykro mi, Pucko, trzymaj się.
:pocieszacz:

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 12:28
autor: Melania
Pani Małgosiu, zgadzam się z przedmówczyniami .Kogutka miała u Pani bardzo dobrze na pewno czuła uwagę miłość i troskę, której nie doświadczyła przedtem.Miała wolę życia, ale organizm nie wytrzymał.
Mam żal do właściciela który ja zaniedbał i wyrzucił na bruk jak niepotrzebny przedmiot.A przecież mógł oddać w dobre ręce...Eh nóż w kieszeni się otwiera. Mam nadzieję że ten zły uczynek wróci do niego.

Spaceruj sobie Kogutko po soczystych, zielonych łąkach za Tęczowym Mostem :swieca: :świnka1:

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 12:29
autor: Andzia
:swieca: :sadness:

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 16:09
autor: pucka69
Cholera! Przyszły wyniku kału Kogutki.
Wyszło coś co nazywa się enterobacter aerogenes, wrażliwe to jest jedynie na imipenem.
Wetka mnie nastraszyła, kazała umyć wszystko co dotykało kału Kogutki oprócz malusanu i virconu jeszcze spirytusem. Kazała obserwować siebie i zwierzęta i jakby coś, zaraz dawać kał na posiew.
Kogutka umarła na toksemię czy inną sepsę:(

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 16:11
autor: Olga1109
:candle: :cry:

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 18:26
autor: bziki2
Dla dzielnej Kogutki :swieca: Trzymamy :fingerscrossed: żeby reszta zdrowa była.

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 20:06
autor: DankaPawlak
Dla kochanej, dzielnej Kogutki :candle:
Śpij spokojnie malutka.

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 17 paź 2013, 20:08
autor: Zielona
:sadness: :swieca: Dla Kogutki

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 18 paź 2013, 8:28
autor: Libra20
pucka69 pisze:Cholera! Przyszły wyniku kału Kogutki.
Wyszło coś co nazywa się enterobacter aerogenes, wrażliwe to jest jedynie na imipenem.
Wetka mnie nastraszyła, kazała umyć wszystko co dotykało kału Kogutki oprócz malusanu i virconu jeszcze spirytusem. Kazała obserwować siebie i zwierzęta i jakby coś, zaraz dawać kał na posiew.
Kogutka umarła na toksemię czy inną sepsę:(
:fingerscrossed: trzymam kciuki żeby wszyscy teraz byli zdrowi :fingerscrossed:

Re: Kogutka, mój mały jeżyk za Tęczowym Mostem

: 18 paź 2013, 13:08
autor: Dropsio
:swieca:
Żeby wszyscy byli zdrowi :fingerscrossed: