CAVIARNIA

Oo nasza poprzednia sunia też właśnie za wannę wlazła do rodzenia
Super pomysł z tym ręcznikiem, przetestujemy to! Tylko że Tequilla waży pewnie ponad kilogram, więc muszę jakieś ultra- spinacze znaleźć

Ja też muszę wzmocnić konstrukcję ręcznikową bo jak któreś z rozpędu wskakuje przy głupawce to ledwo wytrzymuje

Po sprzątaniu zawsze dosypuję suchego jedzenia więc jest rzut na miskę Mała się nie pcha tylko łapie lepsze kąski


cały czas pod pilną obserwacją


'przerośnięty chomik w pozycji bojowej'


Wczoraj z racji odwiedzin mojego wujka, który ma kombi z dużym bagażnikiem, pojechaliśmy po największe elementy nowego kojca



A co do Eli to wydaje mi się, że nie doczekamy do tego USG... z tego co się doinformowałam wynika, że powinniśmy się spodziewać zostania Dziadkami nawet dziś

O jeny To trzymam kciuki za spokojny poród!
Ale te twoje prośki to jeszcze maluszki, takie maleńkie się wydają wszystkie

Bo to siusiumajty jeszcze Luna nadrabia futro, Mała jakby się dłuższą zrobiła a Elmo jest po postu ciężki kloc

Obserwuje Eli boooo bardzo namiętnie się wylizuje i juz ma bezbarwny upław. Poza tym kręci się strasznie. Mam nadzieje ze to nie dziś bo Duży idzie do pracy zaraz a ja nie wiem czy nie spanikuje równie dobrze może to być kiedy indziej ale czytałam ze jak jest śluz to jesteśmy prawie na starcie abo finiszu jak kto woli

Powtórzę się, ale jeszcze takie malusie te prosiaczki śliczne A mała w jedzeniu ma strategię naszej Skoczki, ona tez bierze sobie kawałek smaczny i idzie w kąt.

Duży ten nowy kojec będzie Ciekawa jestem bardzo jaki będzie.

za Eli, oby wszystko było dobrze. Wierzę w Ciebie, jak trzeba będzie dasz radę!

szczęśliwego rozwiązania dla suni i odwagi dla Ciebie

Mimo mojego czarnowidztwa szczeniaki jeszcze w brzuchu u mamusi

'dzisiaj Duzi coś od rana hałasują, zamknęli nas w klatce i pozabierali wszystkie mebelki...'

Trochę czasu mnie u was nie było i musiałam się sporo cofnąć. Sunia piękna to wspaniale, że daliście jej chociaż dt, że nie musi rodzić na ulicy, nie wiadomo co stałoby się z nią i szczeniakami.
A do kogo wędruje na ds, że już ma zaklepany? Ci znajomi ją zabiorą?
A może tak się zakochasz, że zostanie u was? w końcu jak będziesz ogarniać tyle szczeniaków (obstawiam 6-7 ) to potem z ulgą zostawisz "tylko" jednego
Powodzenia i trzymam kciuki pisz kiedy się zacznie

Na DS pojedzie do Polski do mamy koleżanki która ją tu przywiozła - ale to dopiero po odchowaniu młodych.
Mam nadzieję że miot nie będzie tak liczny, bo to jej pierwsza ciąża. Brzuszek rośnie, ona sama szuka powoli ciemnego i ciasnego miejsca Trzeba się dobrze nagimnastykowac żeby ją znaleźć
Jutro USG więc dowiemy się wszelkiego.
Na jednego szczeniaka prawdopodobnie mamy juz chętna

Wracam do budowy zagrody bo chcemy dzisiaj skończyć

Ufff zakończyliśmy projekt bungalow!
W planach na przyszłość mamy jeszcze dobudowanie półki albo pięterka.

Tadam tadam:





Wymiary bungalowu to:
- zewnętrznie 205 cm na 120
- wewnętrznie 195 cm na 110

Trochę przeraził mnie ogrom przestrzeni Zaszaleliśmy
Jutro porobię trochę zdjęć jak umebluje odpowiednio, na razie prowizorka, bo wszystkie mebelki w praniu.
Potwory wydają się zadowolone, obobiły teren w tempie błyskawicznym