Kati Wiedziałam że ktoś doceni klejnoty Chrupka

Anula to prawda, Sonet z Chrupkiem świetnie się dogaduja, ale ostatnio Sonet ma kose z Limerykiem. I to właśnie ten słodki rudzielec mnie tak załatwil. Jak wychodzilismy na działkę dałam Soneta i Limeryka do transportera i zadowolona poszłam po Chrupka. Wracam a tam walka na śmierć i życie, wiec wsadzałam ręce między dwie wściekłe świnie i mnie Sonet potraktował zębami. Limek za to z pyskiem pełnym sierści brata minę miał niewiniątka, jakby chciał powiedzieć: to on zaczął. No ale palec mi mocno spuchl, praktycznie cała dłoń i musiałam iść do lekarza. Ciekawe jak będę sobie dziś radzić w pracy
